[kamil-tika]

Powinni sie wziac w F1 za celowe z d--y ociaganie sie i prokurowanie zoltej flagi. Nie bylo zadnego powodu zeby oponiarz stal na poboczu pol godziny i powodowal zolta flage przez co nikt nie mogl sie poprawic. Silnika nie zgasil bo patrzylem i ciagle pracowal. Po prostu LH sobie stwierdzil, ze skoro on uwalil okrazenie to juz nie ma po co sie spieszyc. Za to powinny byc kary. Powinien byc nakaz jak najszybszego powrotu na toru tak zeby zolta flaga byla jak najkrocej. Juz zauwazylem wczesniej, ze czesc kierowcow lubi sobie dluzej poparkowac na poboczu zeby utrzymac zolte flagi bo skoro ja uwalilem okrazenie to i innym uwale ich okrazenia a noz widelec moze mnie nie przeskocza i cos tam sobie zyskam. Sedziowie powinni takie rzeczy analizowac, patrzyc na telemetrie itd. i jak mozna bylo szybko wyjechac a kierowca tego nie zrobil to sadzic kary i pkt karne.
#f1

[KOXsu]

@kamil-tika: pewnie myslal ze miesci sie w p15 i sobie poczekal. Mistrzowie tak mają

[DRENI2]

@kamil-tika: Stał pod takim kątem że żeby wrócić musiał wjechać na pól toru. Gdyby to zrobił od razu,wjechałby Oliemu pod nos. Wtedy żółte i tak by nie zgasły. Jeszcze by karę zarobił za niebezpieczny powrut. Jak zmienili na zieloną to się zatrzymał,a sędziowie jeb żółte.