Wpis z mikrobloga

Czas opisać swoje odczucia po przegraniu paru godzin w #watchdogs :)

Gra przehypowana od E3 2012, gdzie nasz kochany Ubisoft pokazał nam gameplay, który miał wykazać drogę dla nowej generacji. Ta grafika! Te możliwości! Och! Ach! Zakładam, że praktycznie każdy kto widział ten materiał był zachwycony i z niecierpliwością czekał na premierę.

No i premierę Ubisoft odkładał, potem znowu odłożył... a w między czasie prezentował nam nowe materiały, które jeszcze bardziej wywoływały w ludziach nerdgasm.

Aż do 2013 roku. Ubisoft zaprezentował nam gameplay z "aktualnej wersji". Myślałem, że to żart. To wersja na jakiegoś Xboxa 360, tak, tak musi być. Czekamy dalej, bo przecież nie mogli skopać aż tak bardzo tej gry, nie?

Nie?

No i w końcu maj 2014 i mogłem zagrać w swojego pre-ordera. Rano zainstalowałem nowe sterowniki od Nvidii (które miały poprawić wydajność gry [nie grałem na piracie, więc się nie wypowiem czy pomogły]). Szybciutko siadamy przed komputerem po ciężkim dniu w licbazie i obserwujemy pasek pobierania (a w między czasie troszeczkę Tropico 5, które polecam).

No i jest! Pobrane! Zainstalowane! MOŻEMY GRAĆ!

Wszystko ustawiamy na Ultra i gramy! No, nie do końca, jeszcze cutscenka, wprowadzenie do gry, a smaczek rośnie :>

Przejmuję kontrolę nad Aiden'em i idziemy. Graficznie nie jest źle, ale mogło być dużo lepiej, bo gra jest dosyć zasobożerna (ale grafika z E3 to to nie jest :<). Zdecydowanie w czuć klimat w grze, miasto jest żywe. Mamy wgląd w "historię" każdego przechodnia (która ogranicza się do jakiegoś krótkiego tekstu, zawodu i czasem zarobków), do tego niektórych możemy zhackować (zabrać kasę z konta bankowego/podsłuchać rozmowę badź SMSy - tak też wykrywa się przestępstwa, skrytki itd.). Jest to ciekawe rozwiązanie, ale... szybko się nudzi. Hackowanie ogranicza się do przytrzymania Q przez parę sekund i już. Po wszystkim. Meh. Hackować możemy również masę innych rzeczy, jak oświetlenie, blokady drogowe itd. co jest fajnym rozwiązaniem i pozwala na pozbycie się aut z naszego ogona.

Mechanika gry (to akurat pewnie wszyscy widzieli już na filmie porównawczym z GTA IV) - bardzo, bardzo niedopracowana jak na grę, której premierę przekładano. Uszkodzenia samochodów - znikome - do tego nie można np. zmiażdżyć auta poprzez przygniecenie go kontenerem, gdyż ten po prostu się zatrzyma dopóki nie zejdzie mu z drogi samochód. Wspominałem, że nie można skakać?

Brakuje mi także takich smaczków jak walka wręcz, której nie ma. Możemy jedynie "obezwładnić" przeciwników (wcisnąć F gdy stoimy obok nich i gotowe).

Pościgi z policją to żart. W tym momencie zauważycie jak bardzo jest to niedokończona gra. Najprostszym sposobem na ucieknięcie jest wskoczenie do wody. Policjanci bowiem cierpią na wodowstręt, a miasta nie stać na zakupienie łodzi na stróżów prawa. Autem równie prosto jest im uciec lub się schować. Zdarzyło mi się, że policjanci zwiesili się i zupełnie się nie ruszali dopóki nie wyszedłem zza skrzynki.

Jazda pojazdami za to mi się podoba, na co inni narzekają. Czuć, jakie auta mają "#!$%@?ęcie", a jakie nie. Bardzo chętnie wjeżdżam w ostre zakręty driftem, tak na marginesie :>

Strzelaniny to także duży plus - bardzo dobre udźwiękowienie broni sprawia, że można się wczuć w akcję (robiąc masakrę na skrzyżowaniu i powolnym wycofywaniu się w tył przed policjantami czułem się jak w "Gorączce" :D). Broń potrafi zabrać dużo obrażeń zarówno wrogom jak i nam. Chociaż gram na normalnym poziomie trudności, to wystarczy parę strzałów i padasz.

Ostatecznie - gra mi się podoba, chociaż sprawia wrażenie wersji beta, wydanej do testów. Uważam, że Ubisoft miał wystarczająco czasu by dostarczyć nam produkt taki, jaki zaprezentowali nam na E3.

Czy jest warta swojej pełnej ceny? Nie, osobiście wydałem na nią 45zł i uważam, że jest to sprawiedliwa cena za to co dostałem i co dostarczy mi zabawy na paręnaście godzin.


#gryzcolkiem
Pobierz Colek - Czas opisać swoje odczucia po przegraniu paru godzin w #watchdogs :)



Gra p...
źródło: comment_vU9WlcVKvYBI2odVMuNJcVMWZfy3RLV9.jpg
  • 40
@void1984: świat wydaje się znacznie żywszy niż GTA 5 (chociaż to pewnie wina ograniczeń konsoli). Natomiast w GTA 4 ciekawe były randomowe zderzenie aut, sprzeczki na ulicy itd. czego w Dogach nie ma (za to są beatboxujący czarni :>).

Mechanika gry, to pewnie oglądałeś już filmik od ruskich (GTA IV >>>>>>>>>> WatchDogs).

Strzelaniny, według mnie, wypadają znacznie lepiej. Co do sterowania pojazdami to to z GTA 4/5 jest bardziej "proste",
@Colek: Optymalizacja to jakaś parodia. Odpaliłem grę na ULTRA + SMAA, tekstury ULTRA. Rezultat - całe 12-15 FPS. Po zmienieniu na tekstury jakości Wysokiej mam te 45-70 FPS, wszystko zależy od kaprysu gry, bo nawet gdy popatrzę się na jakiś obiekt FPSy potrafią spaść mi do 35. Sprzęt na którym gram - GTX 770, i5 4670k @4,50 Ghz, 8GB Ram. Sama gra mi się podoba, fabuła mnie osobiście wciągnęła i
@ZjemCiKeczup: ja gram na GTX 780 podkręconym, i7 4770k @ 4,6 GHz i 16 GB RAMu - wyciągam przynajmniej 60 FPS bo gra się płynnie.

Jedyne na co mogę narzekać co do optymalizacji, to jakieś małe "ścięcia" podczas szybkiej jazdy samochodem, tak jakby ładowały się kolejne budynki itd. Występuje to chociaż zainstalowania na SSD, a nie raz straciłem kontrolę nad autem przez to :<