Polaków nie stać na restauracje, a politycy jedzą za pół darmo.
Ceny w sejmowej stołówce w październiku 2023 przedstawiają się następująco: obiad dwudaniowy - 20 zł,twarożek - 5 zł, sałatka jarzynowa - 8 zł, pączek - 3,50 zł, kawa - 5,50 zł, herbata - 4 zł, kompot - 1,50 zł, zupa - 3 zł, surówka - 4-5 zł.
Piotrek7231 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 283
- Odpowiedz
Komentarze (283)
najlepsze
Nie jestem trollem, pisowcem itp. poprostu byłem na wyciecze i stwierdzam co widziałem.
@Mariano123: Nie żeby co, ale porównywanie ludzi z warszawskimi pensjami siedzącymi w warszawskich knajpach to trochę inny przypadek niż porównywanie cen na stołówce sejmowej gdzie są ceny jak z miasteczek powiatowych sprzed 10 lat, a stołują się na nich osoby zarabiające więcej niż średnia warszawska
To jak marudzić, że w drogiej restauracji siedzą zamożne osoby
vs
zwracać uwagę na to, że bogate osoby jedzą taniej
No ale jestem szczęśliwszy od Pisowców w sumie, dziwny ten kraj.
Sam bym śmiał się im w r..j.
A posłem nie jestem.
Demokracja to ustrój dla de..Ili.