Wpis z mikrobloga

#quebonafide Czy ja dobrze zrozumiałem bo nie oglądałem - to był NAGRANY musical? W sensie mial być koncert NA ZYWO a to był musical ale pal licho ale nagrany wcześniej?
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Wygryw_z_wyboru Przestań kręcić stary wiadome było że to ma być koncert na żywo każdy tak mówił i to było oczywiste. Przecież nikt nie kupiłby biletu za 100zl na film dokumentalny o quebonafide.
Jak idę do kina to wiem że to nie jest na żywo
Jak kupuje galę KSW to wiadomo że ona jest na żywo.
To chyba oczywiste że koncert online , czy jak to tam zwał niech już będzie że
  • Odpowiedz
@PancakeV: Szczególnym fanem jego nie jestem ale patrząc przez pryzmat 'artystyczny' wygląda to ciekawie. Bardzo dużo ciekawych nawiązań do kultury (filmów/muzyki/wydarzeń itd.) Chłop chciał jako 'artysta' spróbować się w innej materii no i w mojej ocenie wyszło to całkiem ciekawie. Fakt faktem trochę to egocentryczne ale tworzy 'sztukę' taką jaką czuje i jemu się podoba więc po tym co nawinął do tego momentu swojej kariery to czym więcej miał rapować
  • Odpowiedz
@PancakeV: nie było napisane że to koncert na żywo. A była to jedna z najlepszych rzeczy jakie widziałem od wieku lat a nawet nie słucham quebo. Mógłbym i tysiaka za do dać i bym nawet nie mrugnal.
  • Odpowiedz
@PancakeV: na going było opisane co to będzie, więc jak ktoś kupuje w ciemno to potem się dziwi. Opis od organizatora na going:

"Jednak nie będzie to koncert, jakiego wszyscy się spodziewają. Zanim opadnie kurtyna, artysta szykuje projekt artystyczny, jakiego w Polsce jeszcze nie było. Unikalne muzyczne wydarzenie na pograniczu kilku gatunków. Centralnym elementem tego przedsięwzięcia jest integracja filmu i muzyki Quebonafide.

[wydarzenie online]"
  • Odpowiedz