Wpis z mikrobloga

Janek podczas wakacji nad morzem podszedł do straganu z pamiątkami. Na tablicy wisiały magnesy z przeróżnymi imionami i ich opisami: „Kasia – miła, uczynna itp.”, „Romek – przystojny, uprzejmy itd.”. Każde imię miało krótki opis samych superlatyw.

Jednak przy imieniu Janek był tylko napis: „Janek – jest”. Naszego Janka bardzo to oburzyło. Skontaktował się ze Zrzeszeniem Janków Polskich, by poinformować ich o zaistniałej sytuacji. Oni zaś pokierowali go dalej. Janek napisał do Ministerstwa Spraw Nieistotnych. Minister od razu zajął się sprawą, bo jak sam przyznał, problemy Janka są bardzo nieistotne.

W następnym roku Janek pojechał w góry. Znalazł lokalnego sprzedawcę pamiątek i wyszukał swojego imienia na tablicy z przypiętymi magnesami. Było. Na magnesie widniał napis: „Janek – jaki jest, każdy widzi”.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach