Wpis z mikrobloga

@WojownikNatury: pamietam jak kolezanka mi sie skarżyła, że jak wychodzi razem z grupką dziewczyn, no to do niej nie startują, jak już jej kupią shota to z litości, nikt do niej nie zarywa itd. i, że niezbyt atrakcyjna dziewczyna ma gorzej, niż przegryw.

Dosłownie 2h później jakieś ziomki podbijały, łącznie 4, do niej dwóch. Może trochę z kurtuazji/braku laku, ale teraz to porównać z przegrywem nietrzymającym za rękę, niecałującym itd
  • Odpowiedz