Wpis z mikrobloga

Różne rzeczy w życiu widziałem, ale coś takiego pierwszy raz. Zbiegaliśmy rano z Morskiego oka na Łysą Polanę do samochodu i jakieś 20m przed naszym wozem koło swojej A4-ki stoi ziomek, a za autem przy otwartym bagażniku wypięta laska. Odbiegliśmy kawałek, obróciłem się i co ja pacze...Laska się maluje przed wyjściem do Morskiego i co ma w bagażniku ?


Porozciągaliśmy się przy aucie kilka minut, a ta z wypiętym tyłkiem się umalowała i ślicznie rozczesała swoje piękne długie czarne włosy, a facecik stał milutko koło niej...

#bekazrozowychpaskow #bieganie i trochę #coolstory
  • 5