Wpis z mikrobloga

@Sabr

Zastanawia nas jeszcze inna rzecz. Otóż już 24 stycznia 2012 r. Marta i Karol Nawroccy zawarli z panem Jerzym potwierdzoną notarialnie umowę przedwstępną na zakup od niego mieszkania. Umówili się w niej, że pan Jerzy sprzeda im mieszkanie zaraz po tym, gdy przestanie obowiązywać pięcioletni zakaz sprzedaży, nałożony przez władze Gdańska.

W umowie przedwstępnej jest zapis o tym, że Nawroccy zapłacili panu Jerzemu 120 tys. zł, a on otrzymanie pieniędzy
  • Odpowiedz
via Wykop
  • 5
Szkopuł w tym, że 24 stycznia prawdopodobnie wciąż siedział. Więc — panie Karolu — zastanawia nas to, jak potwierdził przed notariuszem, że dostał kasę?

@szychun: Normalnie, był w dwóch miejscach na raz - fachowo nazywa się to bilokacją i jest cechą świętych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz