Wpis z mikrobloga

#kononowicz wiadomo że jesteśmy w epilogu uniwerdum i tenże epilog jest dosyć nudny, bo to co sumisko odwala mnie zupełnie nie obchodzi, to tylko nudny pijak. Jedyne rzeczy na które ludzie czekają to rozprawy Olo z wściekłymi małpami, a także egzekucja sławeczka.
Ciekaw jestem jak sławkowi żyje się ze świadomością że ludzie chcą zobaczyć jego upadek, jego egzekucję. Choć w tym przypadku ścinany nie jest sławek a jego ego (bo jaja i pindola to mariola dawno ucięła tasakiem, bo po co takiemu eunuchowi, pastuchowi wioskowemu takie narządy?), czyli kara pierdelka połączona z upokorzeniami podczas odsiadywania i powrót do domu z niczym, jedynie świadomością całkowitej klęski i niemocy
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach