Wpis z mikrobloga

  • 98
Jest pewna subtelna różnica między nienazwaniem kogoś zbrodniarzem a oficjalnym okazywaniem podziwu :)
  • Odpowiedz
  • 2
@T34v2 jaka subtelna różnica przecież Putin jest zbrodniarzem a podziwiać go można za coś innego niż zbrodnie wojenne np Hitler ładnie malował… Mariuszu z Brighton
  • Odpowiedz
@T34v2: Wykopki nie widzą różnicy. Nie widzą też różnicy między Walusiem a Maciakiem bo i takie przykłady padały 🤷🏼‍♂️🙂.
  • Odpowiedz
@T34v2: Ja tam zawsze mam bekę z płatków śniegu, co to są ani ą ę. Zbrodniarzy, totalitarnych dygnitarzy jak Putin, Hitler, Stalin z definicji się podziwia, co nie zmienia faktu nienawiści i jak mógłbym, to sam w ringu 1vs1 bym każdego z nich osobiście torturował.

To ludzie wyjątkowi, zapisani na trwale w historii ludzkości, czego byśmy o nich nie mówili, zasługują na podziw, szczególnie Hitler czy Czyngis-chan. Niesamowite osobistości, przepotężni
  • Odpowiedz
@T34v2: jeden nazywa bezpodstawnie drugiego człowieka pederastą, drugi mówi że szanuję putina tak jak każdego człowieka. Rzeczywiście ten drugi bardzo niebezpieczny
  • Odpowiedz