Chory system Wyobraź sobie, że robisz za 3k netto z czego 1,5k idzie na wynajem jakiegoś małego 40 metrowego mieszkanka. Toż połowę miesiąca chodzisz do lokalnego kołchozu tylko po to, aby ODPRACOWAĆ PAŃSZCZYZNĘ LANDLORDOWĄ. Rozumiem rachunki/czynsze jak masz własnościowe mieszkanie, ale takie coś? no ludzie, niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeśli źle piszę #nieruchomosci #pracbaza
@Zopyross: Kiedyś wystarczyło wygonić niedźwiedzia z jaskini i był dom dla całego plemienia. Nie wiem skąd ten romantyzm do przeszłości ale jej już nie ma a jeśli ktoś liczy na to, że trend się odwróci to bardzo mi przykro - każdy by chciał zarabiać jak na zachodzie a mieć ceny jak na wschodzie ale to tak nie działa z resztą co tu do zachodu porównywać skoro nawet w głupim uk
@ButtHurtAlert: Piszesz jakbym ja był temu winny albo klaskał władzy i Januszowi za wyzysk. Też nie mam firmy. Też jestem z biedy gdzie rodzice robili od zera bez spadków czy wyzszego wykształcenia. Też zaczynałem od zera bo co miałbym dostać od rodziców którzy jechali za minimum. Ale wiem, że pobożnymi życzeniami i szczekaniem w piwnicy nic nie wskóram bo ani czas nie stoi w miejscu ani świat się na moje
@ThinkBackwards: no, to idź i wygoń, bo to jest było i będzie zadanie tylko dla rasowych wojowników, więc taka wolna jaskinia była nagrodą za umiejętności i odwagę były to również czasy sprzed rewolucji przemysłowej i jakiejkolwiek formy państwa, więc nie wiem po co takie porównanie? mi chodzi o możliwości i perspektywy na rynku mieszkaniowym, jakie mieli nasi ojcowie, tylko tyle
@Zopyross: Kiedy mieli? Porównujesz czasy komunizmu gdzie tak świetnie się budowało zadłużając kraj na potęgę czy lata 90/00 gdzie kredyt hipoteczny dla przeciętnego zjadacza chleba był marzeniem i trzeba było się zapożyczyć u wszystkich dookoła żeby na raz wyciągnąć kasę a potem spłacać jedząc chleb z cukrem? Chyba, że mówisz o tej prostocie "dostania" mieszkania od zakładu czy spółdzielni gdzie ludzie bez znajomości stali w kolejkach latami a wszystko się
nikt nie zarabia dobrze oprócz it i lekarzy. W jakiej wy bańce żyjecie xDDD
No chcę właśnie wyjść z bańki, żeby wiedzieć gdzie są pieniądze to nikt nie chce się podzielić tymi "oczywistymi" branżami w których się dobrze zarabia.
@PfefferWerfer: moi znajomi pracują w finansach, jakieś doradztwo, niektórzy założyli jakąś firmę, znam kogoś kto ma własną księgowość, katering itd. Zarabiają niekiedy więcej niż ja w tym IT ale wiadomo, nie da się. Przed wymyśleniem IT, w Polsce nie było dobrze zarabiających ludzi, wszyscy jeździli polonezami i mieszkali w szałasie xD
jakieś doradztwo, niektórzy założyli jakąś firmę, znam kogoś kto ma własną księgowość
@muchatse: zakładanie "jakiejś firmy" było dochodowe i w latach 90 i 5 lat temu i nawet za PRL-u pręznie działał np narodowiec Bolesław Piasecki, więc wiesz kiepski przykład
Robiłem chwilę w Big4, mój dobry przyjaciel dalej w nim robi (już 8 lat zaraz pęknie) i zarobki nie mają podjazdu do drugiego przyjaciela który się załapał w tym samym momencie do IT. W finansach niepisanym sufitem było 15-20k brutto na UoP, gdy w IT trzaskach 200 PLN netto/h na B2B ze śmiesznym ryczałtem.
niektórzy założyli jakąś firmę, znam kogoś kto ma własną księgowość, katering itd. Zarabiają
żeby nie zarabiać 3k netto? Kierowca ciężarówki, opiekun medyczny elektryk, chłop co kładzie kafelki w kiblu mam wymieniać dalej?
Nie żeby nie zarabiać 3k netto tylko żeby zarabiać jak lekarze i senior IT, bo kolega śmieje się że jesteśmy w bańce widząc wysokie zarobki tych branż a nie widząc jakie wielkie pieniądze są wszędzie dookoła.
Branże które wymieniłeś nie zarobią więcej niż 20k/mc a byle lekarzyna pierwszego dnia po
@PfefferWerfer a od kiedy tematem naszej rozmowy jest zarabianie jak lekarz bo nie zauważyłem tego. Żeby zarabiać jak lekarz powinien zostać lekarzem. Nie da się zamiatac podłogi w Biedronce i zarabiac jak lekarz. Ale rozmawialiśmy o wynajmowaniu lokalu za 1500 zł. A to wystarczy mu o 1500 zł więcej niż zarabia obecnie
Chory system Wyobraź sobie, że robisz za 3k netto z czego 1,5k idzie na wynajem jakiegoś małego 40 metrowego mieszkanka. Toż połowę miesiąca chodzisz do lokalnego kołchozu tylko po to, aby ODPRACOWAĆ PAŃSZCZYZNĘ LANDLORDOWĄ. Rozumiem rachunki/czynsze jak masz własnościowe mieszkanie, ale takie coś? no ludzie, niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeśli źle piszę
@Zopyross: A jeszcze jak policzyć opodatkowanie UoP na poziomie ~40% i VAT/akcyzy w sklepach to okazuje
@PfefferWerfer niekoniecznie dużo. Kierowców ciężarówek szukają nałogowo a nie zarabiają astronomicznych kwot. Ale da się wysupłać 1500 na wynajem na pewno.
No będzie śmieciem na rynku pracy jak 99% z nas ale nie będzie jęczał że mu na mieszkanie nie starcza.
@PfefferWerfer no ale to było clue jego wypowiedzi. Że zarabia 3000 zł i nie da się z tym nic zrobic. No a wystarczy się obrócić do okoła siebie żeby coś z tym zrobić. W czym się nie rozumiemy?
#nieruchomosci #pracbaza
Nie wiem skąd ten romantyzm do przeszłości ale jej już nie ma a jeśli ktoś liczy na to, że trend się odwróci to bardzo mi przykro - każdy by chciał zarabiać jak na zachodzie a mieć ceny jak na wschodzie ale to tak nie działa z resztą co tu do zachodu porównywać skoro nawet w głupim uk
@Zopyross: o panie gdzie tak tanio?
@ThinkBackwards: no, to idź i wygoń, bo to jest było i będzie zadanie tylko dla rasowych wojowników, więc taka wolna jaskinia była nagrodą za umiejętności i odwagę
były to również czasy sprzed rewolucji przemysłowej i jakiejkolwiek formy państwa, więc nie wiem po co takie porównanie?
mi chodzi o możliwości i perspektywy na rynku mieszkaniowym, jakie mieli nasi ojcowie, tylko tyle
No chcę właśnie wyjść z bańki, żeby wiedzieć gdzie są pieniądze to nikt nie chce się podzielić tymi "oczywistymi" branżami w których się dobrze zarabia.
@muchatse:
@muchatse: zakładanie "jakiejś firmy" było dochodowe i w latach 90 i 5 lat temu i nawet za PRL-u pręznie działał np narodowiec Bolesław Piasecki, więc wiesz
kiepski przykład
Robiłem chwilę w Big4, mój dobry przyjaciel dalej w nim robi (już 8 lat zaraz pęknie) i zarobki nie mają podjazdu do drugiego przyjaciela który się załapał w tym samym momencie do IT. W finansach niepisanym sufitem było 15-20k brutto na UoP, gdy w IT trzaskach 200 PLN netto/h na B2B ze śmiesznym ryczałtem.
Nie żeby nie zarabiać 3k netto tylko żeby zarabiać jak lekarze i senior IT, bo kolega śmieje się że jesteśmy w bańce widząc wysokie zarobki tych branż a nie widząc jakie wielkie pieniądze są wszędzie dookoła.
Branże które wymieniłeś nie zarobią więcej niż 20k/mc a byle lekarzyna pierwszego dnia po
@Zopyross:
A jeszcze jak policzyć opodatkowanie UoP na poziomie ~40% i VAT/akcyzy w sklepach to okazuje
Powiedziałeś o poszukiwanym zawodzie, a poszukiwany zawód to taki który pozwala dużo zarabiać (bo jest na niego duży popyt i mała podaż)
Problemem
No będzie śmieciem na rynku pracy jak 99% z nas ale nie będzie jęczał że mu na mieszkanie nie starcza.
Jak płacą mało to znaczy że tak naprawdę szukają niewolnika bez którego mogą się obejść (bo gdyby nie mogli to by zapłacili więcej)
350-500