Wpis z mikrobloga

Moje chłopaki wkręcili się dwa lata temu w sprzedawanie kawy i ciasta na okolicznych ulicach. Najpierw robili to z koszyka sklepowego, rok później zrobiliśmy skrzynię na małych kółkach, a dziś wyspawaliśmy ramę, wzięliśmy koła ze starego rowerka, w Leroy kupiłem za 40 zł resztki blatów kuchennych i imitację trawy której jakiś klient nie odebrał i jest - kids caffe na miarę naszych możliwości ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeszcze zrobimy napis na drukarce 3d i znów będą sobie handlować. Muszę jeszcze wymyślić jakiś sprytny patent na połączenie tego z rowerem.

Teraz tylko czekać na mandat od straży miejskiej ( ͡º ͜ʖ͡º)

#dzieci #majsterkowanie #rower
lutecki - Moje chłopaki wkręcili się dwa lata temu w sprzedawanie kawy i ciasta na ok...

źródło: IMG_9268

Pobierz
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lutecki: mandaty trzeba wrzucić w koszty i lecieć dalej. Ja w ich wieku instalowałem ludziom pirackiego xp-ka xD Małe biznesiki dają poczucie sprawczości i człowiek uczy się tego, czym jest pieniądz i jaka jest jego (bez)wartość
  • Odpowiedz
ja będę pierwszym który zgłosi, nie ma mojej zgody na takie inicjatywy


@sruba_m3: lepiej nie podnosić ręki na młodą przedsiębiorczość ( ͡º ͜ʖ͡º)

  • Odpowiedz
@lutecki: i teraz pytanie. Czy ktoś na poważnie się o coś do ciebie z----e na wykopie, czy jednak wykop mnie rozczaruje i nie. Nie wiem cos o uczeniu dzieci dziadowania pod przykrywką przedsiębiorczości. Albo o zaniedbywanie dzieci w ich rozwoju w imię skąpstwa. Sam nie wiem, ale czekam.
Z mojej strony taki tata to skarb
  • Odpowiedz
  • 0
@JonaszSynGrazyny: nie wiem, ale ja widzę same plusy: faktycznie uczą się podstaw przedsiębiorczości (zrobili tabelkę gdzie wpisują koszty produktów oraz ile utargowali), nawiązywania relacji, majsterkowania, gastronomii, podstaw programowania (zrobili sobie stronę internetową swojej kawiarni) i wiele wiele więcej. Nie widzę żadnych minusów.
  • Odpowiedz
  • 0
@JonaszSynGrazyny: od dwóch lat sami pozytywni ludzie na szczęście. Nawet mają kilku stałych klientów którzy wykupują im na raz całe blaszki ciast ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W tym roku skoczymy na bulwary wiślane (warszawa) i zobaczymy czy im się spodoba
  • Odpowiedz