Wpis z mikrobloga

#hotelparadise muszę na głównym, bo się uduszę.
Do Fajlipa 1111 i wszem i wobec:
Uważasz, że Mędrek Wiktor zrobił z siebie debila, który nie zna wielu podstawowych rzeczy, bo nie chciał iść na randkę z Agą, czekał na Natkę i takie pierdoły. Proszę Cię, nie wymyślaj mu tłumaczeń. Łatka mądrego myśliciela i filozofa została właśnie zdarta, a on ogołocon z myśli wszelakiej. To dlatego tak źle się czuje i miauczy, bo przerąbał na całej linii. Podejrzewam, że tylko miano inteligenta trzymało przy nim Nataszę. Kto chce być z głupkiem, nagle odartym z wyimaginowanych szat? (Anderse-o-n się kłania) ;) A kiedy to się zadziało, nie ma już moralizatorstwa przed grupą, pewności siebie. Wyszly kompleksy. Czar prysł, mój drogi Fajlipie ;) Czar prysł.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@MajaF1: Nie rozumiem w jaki sposób można było tak zrozumieć ten odcinek xDD
Masz rację - Wiktor zrobił z siebie totalnego idiotę i do tego jego ukochana patuska przestała zwracać na niego uwagę.
Dobrze wie, że p-------ł na maksa i nie ma opcji na finał, dlatego chodzi taki zatruty
  • Odpowiedz
  • 4
@sniezkakrolewna Galaretę to raczej chudość portfela do niego zraziła, a nie to co on ma w głowie. Jestem przekonana, że jakby nie wiedział która strona jest prawa, a która lewa, ale by było go stać na sponsoring, to by się go trzymała, przy okazji na boku mając kogoś bardziej rozrywkowego. Mogę się mylić, ale ona sprawia takie wrażenie.
  • Odpowiedz