Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 41
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zenon0800: a ja się zastanawiam teraz, czy to może nie ona była tym psychiatrą xD

@mRzielony: lubię sobie wypić piwko w plenerze. Słońce świeci, lekki wiatr, słuchawki na uszach. Nie trzeba ciągle latać po imprezach i chlać na umór.
  • Odpowiedz
@mRzielony: jakbym pił jakieś tanie piwko, albo winiacza, to może i owszem.

Poza tym co powiesz o tym, jak dziewczyna siedzi sama w parku przez jakieś 20 minut?:>
  • Odpowiedz
@Dariel: no picie dobrego piwka oznaczałoby że jesteś na początku drogi do upadku i jeszcze Cię stać xD Co do dziołchy, to siedzi bo najwyraźniej lubi albo ma potrzebę, jeden pies. Pewnie że można zagadać, tylko nie z browarem w łapie/jebiąc świeżo spożytym browarem xD
  • Odpowiedz
@Dariel: A może to było tak, że podszedłeś i poczułeś, że masz to w sumie totalnie w dupie? To wg mnie częste picie + jeżeli palisz zioło to nawet jeszcze bardziej. Sport + regularny sen i chociaż podstawy zdrowego odżywiania(warzywka, zboża, unikanie słodyczy i tlustych przekąsek) i staniesz na nogi. Serio, im starszy jestem tym bardziej doceniam takie drobne nieinwazyjne zmiany w naszym życiu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Neutrin: nieeeee. System amotywacyjny nie ma z tym nic wspólnego. Jeżdżę na rowerze i grywam w tenisa więc nie mam z tym problemów. Zioła nie pale, pije raz w tygodniu w weekend. Okazyjnie piwko do meczu, więc nie jest tak źle :)
  • Odpowiedz