[megucchi]

@gorobei: Notatki tej dziewczyny były okropne (mimo, że wyglądały ładniej, nie rozumiała co pisali prowadzący, więc było w nich dużo błędów), a ja i tak miałem obecności z rzędu 98%. Kiedyś nawet robiłą mi jakiś rant o feminiźmie. No idiotka. Co ty studiowałeś, że kobiety ci pomagały w czymkolwiek? Trafiałem na inteligentniejsze czy milsze kobiety na studiach, ale to rzadkość. Nawet jak się okazywała miła - odkrywało się po czasie,

[MajorKusiol]

mnie akurat chodziło o "nie robi wam co najmniej gały".

@gorobei: zakładam, że to zwykły automat lub skrót, bo takie przyjemności, Panie Areczku Gorobei, to tylko dla chadów z zarządu. :D A na serio, no faceci lubią sobie dodawać. No i tak, to były te czasy że faceci się opierdzielali, a laski robiły uczciwie notatki.

[MajorKusiol]

Trafiałem na inteligentniejsze czy milsze kobiety na studiach, ale to rzadkość. Nawet jak się okazywała miła - odkrywało się po czasie, że była zdradzającym k---------m.

@megucchi: nie wiem, ile masz lat, ale te 15 lat temu bez nierówności ws. kobieta / mężczyzna, tindera, social mediów, z internetem dostępnym dla mniejszej ilości ludzi, sytuacja była inna. Nie zupełnie inna, wbrew temu co mówią wykopki (a w pewnych miejscach wręcz o s--s

[gorobei]

Co ty studiowałeś, że kobiety ci pomagały w czymkolwiek?

@megucchi: kierunek uważany za raczej męski (chociaż dziewczyn było sporo, około jednej czwartej oidp). Pomagały w sensie że łatwiej mi się było potem uczyć z dobrych czytelnych notatek które pozwalały mi skserować.

Nawet jak się okazywała miła - odkrywało się po czasie, że była zdradzającym k---------m. Albo że wcale nie inteligentna, tylko ego ma w------e w kosmos i dobrze udaje bo