[Wonziu]

Tak więc postanowiłem zakosztować plebejskiego życia i podróżuję tzw. Polskim Busem. Od razu chciałbym ostrzec przed pokładaniem wiary w opowieści, które sugerują, jakoby był to proces, tfu tfu, komfortowy. Pewnikiem bowiem były to wrażenia albo karłów, albo dzieci - ewentualnie osób ze stawem w udach.

Do tego zamiast miłej stewardessy usługuje mi jakiś kuc. Dał mi takie coś:

Czy tym się nie karmi koni?

#polskibus #podroze #plebejskiezycie #gotowanie

[Mave]

@Wonziu: Karmi się tym plebs, dlatego dostałeś jedną, w dodatku nadgryzioną przez kuca-kelnera.

[P.....V]

@Wonziu: Stewardessy są za dopłatą.

[karmelkowa]

@Wonziu: jaki pasazer taka obsluga

[b.....e]

@Wonziu: Pewnie skojarzyli, że to ty :< jak ja jechałem Warszawa - Danzig (2012) to było wygodnie, miła damska obsługa i nawet lody doszły ;)

@karmelkowa: Oj tam, nie kombinuj! :P

[karmelkowa]

@bakteriepodbaterie: przeziebienie mnie ierze i lekarz mi nie dal zdolnisci.

Co u ciebie?

[b.....e]

@karmelkowa: Ale bark już w porządku? :D

Jeszcze w tym miesiącu szukam pracy! ;)

[t.....u]

@Wonziu: Ja w poprzednie wakacje miałem trasę Łódź - Berlin i nie mogłem liczyć nawet na bułkę w folii. 11 godzin, a miejsca na ludzi tak mało, że nietrudno było się przytulić 'przypadkiem' do jakiegoś lachona. Kiedy się przesiadłem w berlińskim hauptbanhof na germańskie busy i autostrady nogi od razu poczuły ulgę.

[Wonziu]

@karmelkowa: @bakteriepodbaterie: obsługa była miła, ale liczyłem na dziewczynkę :(

@tohuvabohu: z bułką nie wiedziałem czy chcą mnie obrazić czy jak:

https://www.youtube.com/watch?v=UNjWJoPZ_78

Ogólnie po prostu ludzie strasznie tryskali nad tym tym PBusem, a tu się okazuje, że jakkolwiek jest to skok w porównaniu z tymi nyskami, co rozwożą kury po wioskach - tak jednak do prawdziwego dyliżansu dalekiego dystansu trochę temu brakuje. Ale ogólnie sympatyczne, niepotrzebnie się tylko na

[b.....e]

@Wonziu: Po tym zdjęciu z Moskitem co wczoraj widziałem to chyba jednak dobrze wyłapali twoje intencje ;)

Ja tak jak pisałem, w 2012 byłem zachwycony, soki, kawa, herbata, lody, herbatniki, rogalik z Warszawy do Gdańska ;)

[t.....u]

@Wonziu: Też się na początku zawiodłem, ale jak sobie przypomniałem, że niegdyś PKP 3,5 godziny trzeba było się walić z Łodzi do Warszawy, to przeszło.

Z drugiej strony tak mi o wiele bardziej ekonomicznie, bo jakbym miał jechać do rodziny w Hamburgu szwabskimi pociągami, to bym był bez grosza przy duszy, zwłaszcza, że nie przewidują zniżek dla nikogo, a jak już jakaś jest, to Ciebie o niej nie poinformują. A tak