Wpis z mikrobloga

@Nieznajomy_U_Bram: jadłem ale tylko czerwoną cebulę chorwacką, kupuje ją co roku od pani na bazarku w mieście gdzie jeździmy na wakacje. Sałatka pomidor i cebula, proporcje 1 do 1 skropiona oliwą i do tego lekki chorwacki chleb. Aż się nie mogę doczekać wakacji. W ostatni dzień kupuję zawsze skrzynkę tej cebula i jeszcze przez miesiąc lub dwa jej smak przypomina nam wspaniałe chwile nad Adriatykiem.
  • Odpowiedz