Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem typów, którzy piszą: "hurr durr - jak można nie zdać podstawy z matmy"(albo zdać słabo)- tak teraz sobie gadam z kuzynką... mówi, ze tragedia. Dziewczyna od zawsze 6 z matmy/fizyki. Wiele razy poprawiała NAUCZYCIELI itp. dodatkowo chodziła na korki.... niejednokrotnie tłumaczyła mi matmę i nie było zadania, które mogłoby ją zagiąć... mówi, ze presja stres i popierdzieliła się w najprostszych obliczeniach.

Zapewne zda, tylko nie wiadomo na jakim poziomie :) #matura

  • 86
  • Odpowiedz
@zdechly_jez: Po to też są podręczniki, w których często są wyjaśnienia zagadnień i nawet przykłady krok po kroku, tylko trzeba chcieć tam zajrzeć, nawet jeśli to miałby być dodatkowy podręcznik. Dzieciaki traktują często naukę pobieżnie, a gdyby przykładali się do niej jak do prawdziwej pracy to nie byłoby jak teraz tyle płaczu, żalu i żądań zmian.
  • Odpowiedz
@zdechly_jez: Na studia i tak przyjmą, a jeśli będą to jakieś techniczne- to i tak problemów takich jak te na maturze rozszerzonej na kolejnych latach nie uświadczy. Przynajmniej u mnie, wszelakie kwestie matematyczne kończą sie na podstawieniu do kopiastego wzoru i na tyle, żadnego kombinowania i dowodzenia że n jest podzielne przez z :)
  • Odpowiedz
@zdechly_jez: zawsze tak #!$%@?ą, a później 90% wynik. Skąd ja to znam. Na szczęście nie z autopsji choć bywało, że raz się tak powiedziało. #!$%@?, idiota.
  • Odpowiedz
@macier13: dokładnie, najlepiej to widać na językach obcych- wyuczy się tego co ma być na sprawdzianie na pamięć, zadania robi bez myślenia, na koniec 5, a gdy trzeba z kimś pogadać po angielsku poza opisywaniem obrazka to wysławia się jakby dopiero co zaczynała się uczyć
  • Odpowiedz
@zdechly_jez: wychowana pod kloszem, zawsze wszystko pod nos, płacz za dostaną czwórkę itd.? To by tłumaczyło, dlaczego umiejąc dobrze matmę stresowała się przed egzaminem, o którym wiadomo, że jest tak banalny, że to aż karygodne. Poza tym jaka presja do cholery, jak dla ogarniętego człowieka to są zadania na połowę dostępnego czasu?


  • Odpowiedz
@ortofosforan: XD gościu xD widzę, ze nasz lepiej moją kuzynkę ode mnie xD

W większości robiła co chciała - z umiarem. Ona sprzata w domu, opiekuje się wszystkimi, gotuje itp., na #!$%@? jak dostała nawet 2 - twierdzi, ze kazdemu może się zdarzyć - i tego przestrzega.
  • Odpowiedz
@zdechly_jez: Mówimy o maturze podstawowej? Większość ogarniętych ludzi nie ma problemu z napisaniem tego na blisko 100% (bo zawsze mogą zdarzyć się drobne błędy).

Jak miała w liceum 6, to maturę rozszerzoną, o podstawach nie mówiąc, powinna bez problemu napisać na 100%, chyba, że w liceum dawali 6 za nic. Znam osobiście takie osoby. Jeżeli ktoś jest naprawdę przygotowany, to nie odczuwa stresu.
  • Odpowiedz