[zdechly_jez]

Nie rozumiem typów, którzy piszą: "hurr durr - jak można nie zdać podstawy z matmy"(albo zdać słabo)- tak teraz sobie gadam z kuzynką... mówi, ze tragedia. Dziewczyna od zawsze 6 z matmy/fizyki. Wiele razy poprawiała NAUCZYCIELI itp. dodatkowo chodziła na korki.... niejednokrotnie tłumaczyła mi matmę i nie było zadania, które mogłoby ją zagiąć... mówi, ze presja stres i popierdzieliła się w najprostszych obliczeniach.

Zapewne zda, tylko nie wiadomo na jakim poziomie :) #matura

[t.....s]

@zdechly_jez: xD

[Kacc]

@rss: ile procent miałeś z rozszerzenia?

[tallman]

@zdechly_jez: ludzie te zadania są co roku praktycznie takie same. A co do kuzynki to widac jak duzo znaczą w obecnych czasach 6 w szkole.

[TheMan]

"hurr durr - jak można nie zdać podstawy z matmy"

@zdechly_jez: Nie zdając podstawy matury z matmy nie ma sensu żyć, bo wyrasta z tego socjal, który żre i kosztuje, a ciągle mu mało, bo nie może policzyć ile przeżarł już.

[K.....l]

@zdechly_jez: lol mieć 6, poprawiać nauczycieli, chodzić na korki, spanikować na maturze...

[K.....n]

taktyk, bo beka z maturzystów

[rss]

@Kacc: szczerze? Nie pamiętam, coś koło 80.

[Supercoolljuk2]

mówi, ze presja stres i popierdzieliła się w najprostszych obliczeniach.

@zdechly_jez: no to to już o czymś świadczy

[Auuron]

napisała, ze była masakryczna - co dopiero osoby 2-3 z matmy

@zdechly_jez: no, to może wreszcie jakiś normalny poziom na tej maturze jest, a nie poziom egzaminu gimnazjalnego jak to było przed laty, aż sobie może zerknę :D

Swoją drogą, ja pamiętam też miałem lekkiego stresa, coś tam pogmatwałem, źle sinusy/cosinusy w tabliach posprawdzałem.. ale bez przesady.. i tak było chyba z 94% z rozszerzenia :D ( ͡° ͜

[miholp94]

@Auuron: ja miałem stresa godzinę po maturze, jak już zaczęli w internetach publikować "wyniki", które często mijają się z prawdą (ich sprawdzanie to chyba najbardziej bezsensowna rzecz jaką zrobiłem) :) i udało się chemię rozszerzoną na 97%

[Shaki]

@zdechly_jez: Jak na kogoś stres działa tak mocno że normalnie mając same 6 z matmy/fizyki, nagle myli się w najprostszych obliczeniach i nie potrafi przez dwie godziny uspokoić na tyle żeby rozwiązać banalne zadania, to proponuje iśc do psychologa, bo to nie jest normalne.

[zdechly_jez]

@tallman: już wywnioskowałeś sobie co nie co nie? XD kuzynka podliczyła sobie procentowo - co najmniej 80%ma @rss: -jak wcześniej - odpisuje tobie bo miałeś największy hurr durr dupy xD

poza tym nikt tam nie płacze już, ze musi zdawać matme - tylko po prostu jak ktoś jej nie ogarnia to mu nawet karty wzorów nie pomogą :)

[zdechly_jez]

@TheMan: mam nadzieje, ze to ironia xD inaczej.... jesteś nienormalny XD

[zdechly_jez]

@Kajmel: @Supercoolljuk2: @Auuron: @Shaki: tak jak pisałam troszkę wyżej - kuzynka podliczyła sobie punkty - co najmniej 80% :) chodzi o to, ze robiła głupie błędy bo się czas kończył i się stresowała ;0

[Auuron]

poza tym nikt tam nie płacze już, ze musi zdawać matme - tylko po prostu jak ktoś jej nie ogarnia to mu nawet karty wzorów nie pomogą :)

@zdechly_jez: a co tam do ogarniania na podstawowej

[zdechly_jez]

@Auuron: xD no ja np. pomimo, ze jestem w technikum, jestem bardziej ścisłowcem(wole liczyć niż pisać - to tak w uproszczeniu xD) to matme bardzo słabo ogarniam xD

[Auuron]

@zdechly_jez: no ale podstawową? :>

[ElCidX]

@SamiecAlfa: teraz można mieć kalkulator?

[Grzybu123]

@zdechly_jez: niestety w realnym świecie trzeba robić rzeczy trudniejsze od matury i w stresie.

[S.....a]

@ElCidX: Tak, można, choć niestety tylko prosty. Ale myślę, że to tylko kwestia czasu, gdy mentalnym gimbom pozwolą używać smartfonów z dostępem do sieci...