Wpis z mikrobloga

#dart No to podsumowanie tego dziwnego dnia:
Liczyłem na Longa ale no zagrał słabo i nudny Hurrell gra dalej. Przynajmniej wiem na którym miejscu będę usypiać
Doets na początku obsrany ale potem się ogarnął. Pan Van Leuven już w domu
Joyce z Labanauskasem po prostu ok mecz co więcej powiedzieć
Za to jak De Decker zagrał słabo to huh. Nawet Rataj tak nie dałby ciała, bo jednak po Deckerze każdy czegoś oczekiwał(ciekawostka - na jednym serwerze byłem w grupie 20 typujących. Nikt nie dał na woodhouse'a XD)
RASHAD JESTEŚ WIELKI! De Graaf końcowo wygrał ale gacie osrane były i szkoda tych 5 lotek. Mimo wszystko zrobił wszystko co mógł i jak na swoje standardy zagrał chyba najlepsze co mógł. Brawo Pan Bahamczyk
Pikachu fajnie kończy ale słabo punktuje. Pan Chińczyk jak co roku w------l i do domu
Fallon postraszyła ale fryzjer ogolił ją z marzeń... hehe. Ale nie no dziwny mecz ogólnie
I na końcu... Plaisier z----ł strasznie i odpalił Wiesława Ratajskiego Kononowicza. Wright zagrał dobrze choć 3 set to obecnie najgorszy set na całych mistrzostwach(dokładnych liczb nie znam ale średnia poniżej 70... auć) a Plaisier najwyraźniej zamiast wygrywać sety wolał pozować do co raz gorszych póz na scenie i myśleć o tym czy by tu nie zjeść Petera zamiast z nim grać. Ale za pozbawienie karty whitlocka to szacun... żeby nie wyszło że sam zaraz kartę straci
Jutro/dziś tylko wieczór ale ciekawe naziwska bo Ricky Evans, kolejny filipińczyk no i Gates z Aspinallem
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach