Wpis z mikrobloga

Każdemu się może to przytrafić - historia z jednego projektu w kontraktornii

Pamiętaj jak w kontraktornii miałem nowy projekt z technologiami typu DataStax, Apache Flink, Azure, Kubernetes, Terraform, Azure DevOps i takie rzeczy dookoła. Zespół który tworzyliśmy to byli sami Java Developerzy - 4 osoby oraz 1 IT Project Manager/Scrum Master. Product Owner pojawiał się na doczepkę od czasu do czasu. Wszystko co mieliśmy robić to mieliśmy robić sami, nie było DevOpsów. Mieliśmy czystą subskrypcję Azure i tam mieliśmy hostować całą aplikację. Byliśmy tak naprawdę odpowiedzialni za pisanie kodu w Javie oraz używanie powyższych technologii jak powyżej. Cały cykl życia aplikacji. Najlepsze było to, że Manager od nas kazał estymować zadania w stylu - "Develop VPN from K8S to client". Najlepsze było to, że nikt nigdy tego nie robił i estymaty były z d--y np. 8SP.

Większość programistów wtedy doszkalała się po godzinach z powyższych technologii i robiła w pewnym sensie za frajer. Do tej pory pamiętaj jak Developer który dostał taska by zrobić w Terraformie VPNa z Kubernetesa aby klient mógł się połączyć i coś wyklinać siedział cały Sprint po godzinach jak p------y i robił. Ale w sumie on mówił mi że to spoko jest, bo się rozwija. A tak naprawdę robił to, bo był na B2B bał się wylotu a Sprinty goniły, bo była presja.

To tylko tak mówię jak jest jak się ląduje w nowym projekcie w kontraktornii z narzuconymi przez klienta technologiami gdzie budżet nie jest z gumy.

#pracait #korposwiat #devops #programowanie #programista15k #java
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

DataStax, Apache Flink, Azure, Kubernetes, Terraform, Azure DevOps i takie rzeczy dookoła.

Większość programistów wtedy doszkalała się po godzinach z powyższych technologii i robiła w pewnym sensie za frajer.


@Ksiega_dusz: I teraz nie mają problemów żeby znaleźć lepiej płatną robotę, a tobie pozostało trollowanie na wykopie ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz: Ale co? Sam się dokształcałem po godzinach za jak to powiedziałeś za frajer i teraz po 10 latach pracy jako dev odcinam kupony jako Lead IT Architect. Tak to już jest, że ten kto z--------a ten ma ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
  • 0
@markaron: Potem managerowie wymagają od normalnych ludzi z-----------a po godzinach zamiast robić normalnie 8h przez takich co tak robią że robią po robocie robią dalej zamiast zamknąć laptopa. Pisałem że oni np uczyli się tego co było w pracy po pracy, zamiast normalnie to robić w godzinach pracy.
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz:

Ale jest różnica między robieniem zadań z roboty po godzinach, żeby dowieźć na koniec sprintu, co jest c-----e i niekorzystne dla zespołu, a samorozwojem. To tak jak w szkole, jak ktoś chce być wymiataczem z matmy i jeździć po olimpiadach, albo być drugim Lewandowskim, to nie ogranicza się do tego co ma na lekcjach czy na treningu, tylko ciśnie w wolnych chwilach/po godzinach, bo wie, że aby być wymiataczem
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz: nie uczę się po godzinach, mówię na Daily że dzisiaj mam w planach naukę tego i tego i uczę się w godzinach pracy, a jak później jest coś pilnego do zrobienia w pracy to robię to w ramach nadgodzin za hajs.
  • Odpowiedz
@Ksiega_dusz: cieszy się, on sam zacheca do ponownego oglądania nagrań z jakichś szkoleń jakie mieliśmy czy czytania dokumentacji nowych projektów. Jeżeli jest coś pilnego do zrobienia to wiadomo że robię coś pilnego, ale jak jest spokojnie, a ja chce się uczyć technologii z jakich korzystamy bądź będziemy korzystać to się cieszy i zacheca. Tylko mój manager jest Niemcem i ma podejście ze on jest dla mnie, a nie ja dla
  • Odpowiedz