Aktywne Wpisy

Citizen_Kane +1
Za parę dni mam ślub, a dopiero teraz przeszedłem burzę z płaczem u mojej szarej myszki katoliczki, że mi najbliżej do agnostyka i co ja mam księdzu powiedzieć u spowiedzi przed ślubem (?).
Znała moje podejście do wiary katolickiej (raczej akościelny, niż antykościelny), a teraz mam dylemat jak załatwić papier ze spowiedzi.
Znała moje podejście do wiary katolickiej (raczej akościelny, niż antykościelny), a teraz mam dylemat jak załatwić papier ze spowiedzi.
Co powiedzieć księdzu/ojcu przy obowiązkowej spowiedzi przed ślubem?
- Skłamać - kilka grzechów i elo 38.0% (19)
- Nie widzę sensu spowiedzi, może Bóg jest, może nie 26.0% (13)
- Filozofować z księdzem 10.0% (5)
- Powiedzieć grzechy i wyspowiadać się jak należy 26.0% (13)

lubie-sernik +5
Czy o godz. 04:53 można prowadzić ciekawą dyskusje na portalu wykop.pl?
Wydaje mi się, że nie
Wydaje mi się, że nie





Docierają do mnie różne głosy, że są chętni na trzecie (!) kółko z Drużyną Pierścienia. Że też ludziom się to nie nudzi... ale nie mnie oceniać └[⚆ᴥ⚆]┘
A więc poniżej wrzucam przypomnienie zeszłorocznego wpisu z naradą u Elronda. Otwieram też nową listę do wołania, tym razem wystarczy zaplusować komentarz pod tym wpisem.
Jaki jest plan? Powtarzamy całą wędrówkę, jak ostatnio. W listopadzie przygotuję też (nie zdążyłem jeszcze, ale nadrobię!) wątek hobbitów po powrocie do Shire, więc zaburzymy trochę chronologię, ale nic nie szkodzi ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
A gdyby ktoś miał pomysły na inne, nieporuszane dotąd wątki (w zeszłym roku dla przykładu przyglądaliśmy się Sarumanowi), to dawać propozycje (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Ale dość gadania, lecimy z tematem.
25 października 3018 roku Trzeciej Ery
Tego dnia, rankiem, Elrond wezwał swych gości oraz doradców na zebranie. Byli wśród nich między innymi krasnolud Glóin wraz ze swym synem, Gimlim, Galdor z Szarej Przystani, poseł Círdana, Legolas, syn Thranduila, Boromir, syn Denethora, który przybył do Rivendell tego dnia o świcie, a także Glorfindel, pokonany przez Balroga pod Gondolinem, później zaś przywrócony do życia przez Valarów.
Rozmawiali długo, o wielu sprawach. Można by więc długo pisać o poruszanych tematach, lecz jak napisał Tolkien:
Później z kolei przytaczano wieści z bliższych ziem i bliższych w czasie wydarzeń, toteż Glóin opowiadał o poczynaniach krasnoludów, o wyprawie Balina do Morii, a także o wizycie wraz z propozycję, jakie wysłannik Saurona złożył Dainowi w Ereborze, skąd Glóin przybył. Elrond przedstawił zapomnianą historię Jedynego Pierścienia, Boromir mówił o zmaganiach swego ludu ze złem na Wschodzie, Boromir rzekł też, iż przybył poszukiwać rady i wyjaśnienia zagadek, jakie postawiła przed nim wizja zesłana nań we śnie. Owa wizja właśnie, w której widział cień na wschodzie i światło na zachodzie, przywiodła go do Rivendell.
Wreszcie Aragron wyjawił swą prawdziwą tożsamość, przedstawiając się jako dziedzic Isildura, Gandalf nakazał hobbitowi z Shire’u pokazać wszystkim Pierścień.
Dalej rozmawiano wiele o Pierścieniu, o Nieprzyjacielu i radzono, co należy uczynić. Każdy miał inne zdanie, Glorfindel i Erestor chociażby zaproponowali, by Pierścień powierzyć Tomowi Bombadilowi, Gandal odrzucił jednak to rozwiązanie. Sam czarodziej wyjawił z kolei, dlaczego nie czekał na Froda w Bree na szlaku do Rivendell, opowiadając o zdradzie Sarumana i więzieniu w Orthanku. Wszelkie rozmowy skłaniały się ku jednemu pomysłowi: Pierścień należy zniszczyć, a dokonać to mogło się jedynie w ogniu Oroduiny.
Wreszcie, nie mogąc osiągnąć porozumienia, Frodo zaproponował, iż pójdzie z Pierścieniem, a nikt nie zgłosił sprzeciwu na ten zamiar. Samwise Gamgee, który przez długie godziny narady pozostawał w ukryciu, ujawnił się wtedy i zadeklarował, iż będzie towarzyszył Frodowi, na co Elrond przystał. Później jeszcze, po naradzie, Gandalf obiecał również wziąć udział w wyprawie, a chęci zgłaszali także Merry i Pippin, Czarodziej odmówił Pippinowi zaznaczając jednak, iż nic nie jest postanowione i wszystko pozostaje w rękach Elronda.
Tymczasem jednak ruszyły przygotowania do wyprawy – Elrond tego samego dnia jeszcze wysłał w świat pierwszych zwiadowców, a wkrótce mieli wyruszyć kolejni. Hobbici zaś mogli jedynie czekać w bezpiecznym i spokojnym Domu Elronda.
tłumaczenie cytatów: Maria Skibniewska
Na ilustracji Rivendell, autorstwa profesora Tolkiena
#lotr #wladcapierscieni #ciekawostki #codziennadruzynapierscienia
źródło: 00411_2000_2000
PobierzZdrówka i czekam na kolejne dni! :)
Jutro będzie lepszy dzień. Cokolwiek by się nie działo, to sobota brzmi lepiej, niż piątek ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Majku_: once u go #codziennadruzynapierscienia you're never going back, jak to mawiał D---o Baggins
Ale czy ten gość, o którym wspominasz, nie nazywał się jakoś inaczej?
@Majku_: w końcu
(Ta ilustracja Rivendell to jest topka tolkienowskich ilustracji)
@Majku_: oj nie
dzień dobry :)
@ZSXTC właściwie czwarty (-‸ლ) Ale w pierwszym roku przerosła mnie skala wyzwania i nie nadążałem z nowymi teksami :)
Bo serio, gdy zaczynałem, co z resztą początek miało w luźnej propozycji jakiegoś Mirka, nie sądziłem, że będzie to wymagało tyle pracy :)
@17loginbylzajety a dziej dobry, powitać. Fajnie w
@Majku_: a gdyby tak zgłębić dokładniej historię Saurona (✌ ゚ ∀ ゚)☞