Chłop postanowił pierwszy raz w życiu złożyć samodzielnie komputer. Obejrzał kilka filmów na YT, nawet jeden pokazywał że robiąc wszystko na odwal nie da się niczego zepsuć. Chłopu się jednak udało. Zepsuć. Nie wiem jak. Włożyłem starannie, zacisnąłem, założyłem chłodzenie CPU. Komp się nie uruchomił, zdjąłem wszystko a tu wygięte piny w sockecie AM5. MOBO do kosza czy serwis? #pc #pcmasterrace #elektronika #pytaniedoeksperta
@darydarylosu: kiedyś nie było youtube i jakoś składaliśmy, a OC w granicach rekordu świata robiłem wystawiając w zimie pc na parapet, WC robiłem na blokach od kyńka z tweak.pl i nagrzewnicy od poloneza, i nikt nie marudził
@darydarylosu: ciekawe jak poradzilibyście sobie z gołymi krzemowymi rdzeniami na athlonach/duronach, gdzie jeden niepewny ruch ręki przy montażu chlodzenia to było 200zl w plecy bo rdzeń się ukruszyl (。◕‿‿◕。)
@darydarylosu: kiedyś nie było youtube i jakoś składaliśmy, a OC w granicach rekordu świata robiłem wystawiając w zimie pc na parapet, WC robiłem na blokach od kyńka z tweak.pl i nagrzewnicy od poloneza, i nikt nie marudził
Zeby pogiac piny montując cpu to juz trzeba sie postarac.
@xyz_xyz: właśnie się zastanawiam, jak to w ogóle jest możliwe i wychodzi mi, że są chyba tylko dwie możliwości: albo to już było mechanicznie uszkodzone, a op nie zauważył albo przy montażu CPU mu coś na gniazdko upadło i zostało tym prockiem przygniecione. Przecież tego się nie da wsadzić krzywo.
@darydarylosu kiedyś tak zrobiłem z pinami na procku i potem 6h prostowałem nożykiem technicznym. Ale naprawialne, trzeba tylko uważać by żadnego nie złamać ( ͡º͜ʖ͡º)
@Jarek_P: @Salam-Abdul-Al-Stulejari Wam również dziękuję za normalne odpowiedzi. Piny na początku były proste. Wszystko robiłem powoli, bez pośpiechu i starannie zgodnie z obejrzanymi wcześniej poradnikami. Jeżeli miałbym stawiać moment, w którym to się stało to na początku przy zaciskaniu tej "klamry" na sockecie. Ona na początku miała taką czarną zaślepkę i na jakimś filmiku była mowa, że trzeba dociskać na siłę aż wypadnie ta zaślepka i żeby nie przejmować
Ja: "Cześć, s----------m robotę, co mogę teraz zrobić żeby ratować sytuację"? Ty: "S----------ś robotę, ja nigdy i umiem nawet trudniejsze rzeczy robić".
Brawo ty. Może jesteś MacGyverem, ale przy tym zwyczajnym burolem :)
@darydarylosu: kiedyś tak zahaczyłem rękawem i mi się piny wygięły w 1150 intela, jednak płyta później chodziła przez 5 lat bez problemu. Nic ważnego nie uszkodziłem. Założyć procek i obserwować, jeśli wystąpią anomalie, dać do specjalisty. Dużo nie weźmie za kilka pinów.
@darydarylosu odkupie plyte za 20zl, nic z niej nie będzie ( ͡º͜ʖ͡º) a tak na serio to prostuj piny do pozycji fabrycznej i bzikaj, nic nie powinno sie dziać, tylko uwazaj zeby nie zlamac, jak zalozysz procka prawidłowo i zacisniesz to dodatkowo sie jeszcze wyprostuja, komp bedzie chodzil normalnie, i nie przejmuj sie komentarzami, ja cale zycie skladalem sobie kompy a ostatnio synowi przekladalem starego
Wam również dziękuję za normalne odpowiedzi. Piny na początku były proste. Wszystko robiłem powoli, bez pośpiechu i starannie zgodnie z obejrzanymi wcześniej poradnikami. Jeżeli miałbym stawiać moment, w którym to się stało to na początku przy zaciskaniu tej "klamry" na sockecie. Ona na początku miała taką czarną zaślepkę i na jakimś filmiku była mowa, że trzeba dociskać na siłę aż wypadnie ta zaślepka i żeby nie przejmować się oporem
https://www.youtube.com/watch?v=uw9d2ZKYdHM
S----------ś robote
@mieszanamieszana: kiedyś to procek miał piny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xyz_xyz: właśnie się zastanawiam, jak to w ogóle jest możliwe i wychodzi mi, że są chyba tylko dwie możliwości: albo to już było mechanicznie uszkodzone, a op nie zauważył albo przy montażu CPU mu coś na gniazdko upadło i zostało tym prockiem przygniecione. Przecież tego się nie da wsadzić krzywo.
Ja: "Cześć, s----------m robotę, co mogę teraz zrobić żeby ratować sytuację"?
Ty: "S----------ś robotę, ja nigdy i umiem nawet trudniejsze rzeczy robić".
Brawo ty. Może jesteś MacGyverem, ale przy tym zwyczajnym burolem :)
kiedyś tak zahaczyłem rękawem i mi się piny wygięły w 1150 intela, jednak płyta później chodziła przez 5 lat bez problemu. Nic ważnego nie uszkodziłem. Założyć procek i obserwować, jeśli wystąpią anomalie, dać do specjalisty. Dużo nie weźmie za kilka pinów.
Komentarz usunięty przez autora
@mieszanamieszana: tam były choć gumki, na P3 S370 nie było nic oprócz gołego krzemu.