Wpis z mikrobloga

Pora na podsumowanie:
1. Sid. Wciąż zagadka. Wbrew wszelkim obawom wydaje się być pozytywna, do bólu normalna i sensownie myśląca, jednak z tyłu głowy siedzi to całe tiktokowanie i rzeczywiste intencje. Jeśli będzie naprawdę chciała to kogoś wybierze bo ma zupełnie różnych chłopaków. Jest absolwent szkoły PUA który chce eskalować, jest młody uśmiechnięty trochę zagubiony Mati Borek, jest i ciut poważniejszy niż konkurencja gość. Obstawiam numer 3, z którym co prawda nie spotkamy się na świątecznym lepieniu pierogów, ale nie będzie żadnych dram. Wszystko w przyjaźni, bo iskier to raczej tam nie ma. W ostatnim odcinku padnie obowiązkowy przytulas i tekst "Twoja wybranka będzie najszczęśliwszą kobietą w świecie"
2. Sebastian. Afera ręcznikowa powstała z niczego, włącza ostrzegawczą lampkę a'la Waldi albo Marek Olimpijczyk ps. "znak pokoju", choć być może to tylko zasługa odpowiedniego montażu i wyolbrzymienia sytuacji przez produkcję. Tak czy inaczej, ewidentnie ma ciśnienie na szybkie wspólne zamieszkanie co znamy z przeszłości i słynnego kawalera który w co drugim zdaniu potrafił pytać o przeprowadzkę. Pani która deklaruje przywiązanie do wiary, może się już pakować bo gość chce narzucić jej za szybkie tempo. Pani która wyciąga jaja spod kur, szybko weszła w rolę zarządczyni majątku i nie zdziwię się jeśli równie szybko spakuje walizkę. Selekcja negatywna? Zobaczymy, ale w kościach czuję że wygra Patrycja jeśli tylko przestanie maskować stres żarcikami.
3. Bożenka. Z tej mąki chleba nie będzie. Niemiec ma wywalone, chce tylko jakiejkolwiek chętnej towarzyszki na stare lata która dzień po programie zadeklaruje że rzuci wszystko i pojedzie do niego. Jeśli usłyszy że to on ma się starać i zajeżdżać do Polski, to machnie ręką i bez żalu wróci do siebie. Z kolei Irek bajerant przypominający pamiętnego partnera Truskawki, atakuje z każdej strony. Tu zbajeruje wybrankę, tam napije się chętnie kielicha z rodziną... Pełnoskalowy szturm na wszystkich frontach, nawet prezencik dla Manowskiej się znalazł. Najbardziej mnie zastanawia czy obaj panowie dotrwają do grilla, bo jeśli tak, to bajerant będzie czuł się jak ryba w wodzie i może łatwo wyjść na prowadzenie. Co dla sytuacji Bożenki jest bez znaczenia, bo w finale nie będzie z żadnym.
4. Marcin Jabłkarz: Tu będzie najbardziej klasycznie rolnikowo. Przemyślenia, rozmowy, uczciwe rozmowy i randki, bez dram. Tak nudno, że aż dla odmiany miło.
5. Stanisław 2.0 vel Super Mario: czekam na moment w którym odkryje prawdziwe intencje wybranek. Odsiew będzie postępował w kolejności odkrywania, i to tyle co można powiedzieć na chwilę obecną. O wszystkim zadecyduje jego czujność, a jako że chłop wydaje się poczciwy, to dyplomatycznie powiem, że mam nadzieję że mu się w życiu ułoży.

#rolnikszukazony
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 4
@abandon: Widzę że Kolega na bieżąco z materiałem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale ja tak z przymrużeniem oka raczej odnośnie tej słynnej eskalacji i wykonywania kolejnych nachalnych kroków bez dostrzegania "nie". Spokojnie, na razie jest wesoło ale gdy Sid postawi pierwsze STOP to gość straci całą pewność siebie i gra zacznie się od nowa o ile nie zostanie już wtedy odesłany do domu. Tak czy inaczej,
  • Odpowiedz