[80kg]

Zależy od firmy

[matthewonthego]

@Romska_Palo_Ul_Laputa: co ci tam kazali zrobić?

[Romska_Palo_Ul_Laputa]

@matthewonthego: jakieś łamigłówki programistyczne. Ostatni raz takie p--------y robiłem na studiach naście lat temu.

[Krolik]

@Romska_Palo_Ul_Laputa: jak Twoim zdaniem firma miałaby sprawdzić czy umiesz programować?

Skończenie uczelni niestety nie oznacza praktycznie nic. 10 lat doświadczenia w branży często też nie oznacza nic. Nawet 10 lat pracy w Google niewiele oznacza.

Jak my zatrudniamy to szukamy kogoś kto umie programować, nie mistrza jednego frameworku i nie przyklejacza kodu ze stack overflow (od tego mamy chatGPT). Zadania są jedynym w miarę obiektywnym sposobem weryfikacji umiejętności. Nieidealnym ale

[Pmpa]

@Romska_Palo_Ul_Laputa: w dzisiejszych czasach wynik mniejszy niz 90 procent to skreslenie z automatu. Potem nawet jak masz 100 to i tak kolejnym kryterium sa pieniadze wiec zazwyczaj wezma jakiegos frajera co podal 10 zloty mniej na godzine

[Romska_Palo_Ul_Laputa]

Ale przy okazji fajnie wychodzi np. jak ktoś radzi sobie z niepełną specyfikacją zadania albo jak obsługuje błędy, jak piszę dokumentację, jak organizuje kod czy jak testuje.

@Krolik: takiego zadania, gdzie trzeba pisać testy i dokumentację to bym nawet nie zaczął. Szkoda czasu. Na 4programmers jest wątek gdzie 40 osób przysłało wykonane zadania, a finalnie wybrali gościa tylko dlatego, że ma angielskie studia i nagrał filmik rekrutacyjny.

[Krolik]

@Romska_Palo_Ul_Laputa: No to jak chcesz sprawdzać czy ktoś umie programować? Znam parę osób które skończyły informatykę i nie dałbym im do ręki edytora bo by narobili tylko szkód w projekcie. A gadkę mieli niezłą. Jak mam takie osoby odsiać na rekrutacji?

[Oo-oO]

@Krolik: Codility nie sprawdza czy umiesz dobrze programować, a rozwiązywanie leetcode absolutnie nie ma nic wspólnego z dobrymi praktykami - no chyba że jesteś zwolennikiem globalnych tablic static int x[20001] = {0}; static int y[20001] = {0}; bo ktoś macierze mnoży czy kolejnego bfs'a pisze ;) miałem kiedyś wątki na wykopie odnośnie algo i rekrutacji, parę osób mało ciekawe spostrzeżenia i sugestie - niemniej, najwięcej osób było zwolennikami (jeśli dobrze

[Krolik]

@Oo-oO: to nie rób globalnych tablic.

Zadania do domu bez presji czasowej mają te wadę, że swieżaczek na 5 roku studiów przysiądzie przez cały weekend nad zadaniem, a senior z 20 lat doświadczenia weekend spędzi z rodziną a na zadanie przeznaczy 30 minut albo w ogóle Cię wyśmieje. I Ty wybierzesz tego pierwszego bo zadanie będzie odpicowane, a w pracy lepszy byłby ten drugi.

Większość dobrych speców nie chce zadań

[Oo-oO]

@Krolik: nikt nie broni zrobić czasowego dostępu do gita, poprosić programistę o mniej lub bardziej atomic commits, oraz np absolutny limit 2h. Masz okazję w takim przypadku przynajmniej dodatkowo sprawdzić czy programista umie posługiwać się gitem, opisywać zmiany jakoś sensowne. Firmy też powoli przekonują się do interview z kodem produkcyjnym, co ma też swoje minusy, ale całkiem sporo plusów. W przypadku Codility sprawdza się zbyt często wydajność algorytmu, stąd ludzie