Wpis z mikrobloga

@Maniek145: Ja od jakiegoś czasu mam przebłyski covidowe. Wychodzę z klatki i zdarza się, że zastanawiam się czy mam maseczkę. Wracam z pracy, chcę wejść do sklepu i zaczynam myśleć o maseczce, rękawiczkach itp.
  • Odpowiedz
Ja od jakiegoś czasu mam przebłyski covidowe. Wychodzę z klatki i zdarza się, że zastanawiam się czy mam maseczkę. Wracam z pracy, chcę wejść do sklepu i zaczynam myśleć o maseczce, rękawiczkach itp.


@Chrystus: To ta słynna mgła covidowa. XD
  • Odpowiedz
@Maniek145: ja z covida to pamiętaj jedynie jak

a) baba nie chciała mi sprzedać p----i z kurczaka w mięsnym bo akurat wybiła 10:03 (w sklepie byłem przed 10:00 ale stare baby w kolejce przede mną oczywiście najpierw musiały rozważyć wszystkie warianty szyneczki)
b) ochroniarz nie chciał mnie wpuścił do Oszołoma bo nie miałem maseczki
c) poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu z zapaleniem ucha i dostałem 2 tygodnie kwarantanny + przymusowe
  • Odpowiedz
@dumpmuzgu: a to ja długo przed covidem używałam płynu odkażającego i używam do dziś. jak można sobie nie dezynfekować telefonu, klamek, kierownicy itd.
  • Odpowiedz
super czasy


@Maniek145: no zajebiste wręcz. xD

Zamordyzm, nielegalne ograniczanie praw, zamykanie biznesów, ludzie szczujący na siebie, wyzywanie innych bo nie chciał się zaszczepić, próby segregacji sanitarnej, no coś pięknego normalnie.
  • Odpowiedz
@Maniek145: Do dziś czasem zakładam, np. jak w samolocie siedzi obok jakaś szuja kaszląca i kichająca, oczywiście nawet ust nie zasłaniając jak to robi. Wolę to niż potem męczyć się tydzień z infekcją (inna sprawa że nie zawsze działa, to tylko zmiana % szans na zarażenie).
  • Odpowiedz
  • 5
@kaeres to najlepsze co zostało po covidzie - duża ilość płynów odkażających na wejściach do sklepów, biur itp.
Gorzej, że często stoją dla ozdoby, nieuzupełnione
  • Odpowiedz