Wpis z mikrobloga

#rower #sport #kolarstwo
Lat temu 10+ pasjonowałem się kolarstwem, miałem rower szosowy, jeździłem często 50-100 km po powiecie. Później rower porzuciłem, były inne tematy. Ostatnio mnie naszło aby wrócić do dawnego hobby, ale przejechawszy się po moich dawnych wioskowych trasach jestem w szoku jak zwiększył się ruch samochodowy i jakie chamstwo panuje na drogach. Jeżdżąc autem tego nie zauważałem. Właściwie nie mam gdzie pojeździć na szosówce bez narażania się na smierć. No chyba, ze w niedzielę, ale w Polsce to tradycyjny dzień jeżdżenia samochodem po pijaku więc też trochę strach. Policja całkowicie niewidoczna. Pytanie do kolarzy amatorów czy Wam to nie przeszkadza? Bo ja mam ochotę sprzedać ten rower w p---u.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@misunderstanded mi się wydaje że jest coraz lepiej z zachowaniem kierowców. Coraz więcej ludzi jeździ wiec znajomi znajomych uważają na rowerzystów bardziej niż kiedyś. Dróg też więcej bo wiele polnych jest wyasfaltowanych więc jest gdzie jeździć. Przynajmniej tak jest w centralnym i wschodnim mazowszu.
  • Odpowiedz