Wpis z mikrobloga

@Agent007cm dobra to może Majorka - ceny takie same. Może i jest to specyficzna lokalizacja ale na pewno nikt tam nie bieduje, wręcz przeciwnie, a towary na wyspę trzeba dowieźć albo statkiem albo samolotem i co do zasady zazwyczaj na wyspach jest ogólnie drożej niż na kontynencie. Mimo to jakimś sposobem w sieciowkach zarowno lokalnych jak i międzynarodowcych nadal może być taniej niż w Polsce.
  • Odpowiedz
w hiszpanii sernik baskijski za 3.5€ i to w lokalu xD


@lmh_: jeździłem w tym roku (jeszcze tydzień temu) i jednak zarówno w Kraju Basków jak i poza zakres to 4.5 - 5.5 euro. Nie widziałem nigdzie 3.5 euro, nawet z małej okołogórskiej wioseczce, gdzie zrobiłem sobie punkt wypadowy na Picos de Europa ¯\(ツ)/¯

Ale najdroższa kawa (espresso) to jednak było 1.6 euro i to dopiero jak dojechałem nad Morze
  • Odpowiedz
@kubas_782: wewnętrzny Janusz mi nie pozwala tyle za kawę płacić. To samo na stacjach, przebitka 3-4x taka jak na zachodzie. Jak mi się już oczy zamykają, to wolę zajechać pod jakąś biedrę i kupić byle energetyka za 2zl (za którymi nie przepadam). Chyba pora zainwestować w czajnik samochodowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dafto ja dużo podróżuje służbowo i nie mam problemu żeby zapłacić 12 zeta za kawę na Orlenie, ale 22 za americano to przegięcie. Gdzie kosztów lokalu brak.
  • Odpowiedz
@kubas_782: To są już standardowe ceny, coraz więcej ludzi chce zarobić a na rynek pracy nie wchodzą nowe osoby przez demografię, decyzję rządzących też zwiększają inflację, będzie tylko gorzej.
  • Odpowiedz
to pewnie kawa w takim Mediolanie, Rzymie, Lizbonie, czy Madrycie będzie droższa niż z wózka we Wrocławiu, prawda? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@VZee: kolega nie pisał tylko o kawie tylko również o cenach w lidlu. Kawa oczywiście w tych miejscach jest znacznie tańsza, bo jej picie w kawiarniach jest znacznie popularniejsze. Nie wiem jak wygląda to we Wrocławiu, ale kiedyś czytałem, że w Warszawie jest około
  • Odpowiedz
@Agent007cm: Kanary to rzeczywiście specyficzny wypadek, bo mają chyba dalej niższy VAT, ale na kontynencie ceny też bywają niższe niż w Polsce. Co do kawiarni i cen, to teoria, że cena jakiegoś produktu spadnie, jeżeli wzrośnie popyt, no ale okej.
  • Odpowiedz
@MrBudget wiadomo turysty źle emigranty dobre hehe ale to gupki som hehe

Turystka to 23% pkb kanarów, a nie 99%, żeby się zgadzać na każde sranie na głowę. A wykup nieruchomości przez obcokrajowców to realny problem dla zarówno mieszkańców szukających chaty jak i ludzi wynajmujących mieszkania turystom, nic dziwnego że protestują.
  • Odpowiedz