Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Brutalna prawda, którą nie mogą przełknąć łykopki jest taka, że da się poznać kobietę nie mając dobrego wyglądu ale muszą zaistnieć pewne warunki:
1) Miejsce bez kontekstu romantycznego (szkoła, uczelnia, koncert, autobus, zajęcia, szkolenia, projekty w pracy, itd.)
2) Regularne spotkania, duża częstotliwość, dużo ludzi, najlepiej żeby zawsze był ktoś nowy

Sam jestem tego przykładem, że odkąd skończyłem studia kompletnie nikogo nie poznałem, na ulicy nikt na mnie nie zwraca uwagii a na #tinder mam prawie zero par ale.. gdy chodziłem jeszcze na studia to statystyka działała na moją korzyść i było gucci. Na każde 20-30 lasek zawsze znalazła się taka, z którą dało się bardziej pogadać, potem spędzać przerwy, wyjść na p--o, coraz częściej pisać, itp. Nie ma tu żadnej tajemnicy, po prostu duży przemiał ludzi, non stop jesteś w jakiejś innej grupie zajęciowej, potem wykłady gdzie są wszyscy, musisz coś o kogoś zapytać bo nie wiesz, ktoś miał ci coś przekazać i tak się kręciło.



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: op odkrywa statystykę na nowo po raz 999. Jak dasz ogłoszenie matrymonialne ze swoją facjatą do tvp1 po wiadomościach i zobaczy go 1mln kobiet to się znajdzie i ze 100 chętnych albo więcej. Liczy się jednak prawdopodobieństwo. Chad pijany i niedomyty wracający z imprezy nad ranem zagada 3 losowe laski i już ma związek. Przegryw 4/10 może tryhardować 10 lat i dopiero dwusetna poznana kobieta pozwoli mu na coś
  • Odpowiedz