Wpis z mikrobloga

Czy po siedmiu latach spędzonych w Niemczech wrócić do Polski?
Pracę mam od ręki 8k netto po wdrożeniu się dochodzi system premiowy. Mieszkanie kompletnie za free. I powrót w rodzinne strony.
Sumując plusy dodatnie i plusy ujemne zostania w DE i powrotu do PL stoję totalnie po środku i od dwóch tygodni nie potrafię podjąć decyzji.
Jak się teraz żyje w Polsce? Warto jest wracać czy w ogóle o tym nie myśleć?

#pytanie #emigracja #polska #niemcy #krakow #kiciochpyta
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tiefschwarz:

Ogólnie zależy, co udało Ci się już ogarnąć w Niemczech, jaką masz pracę, na ile się zsocjalizowałeś i poznałeś język.

Jeśli powyższe nie jest na wysokim poziomie, nie będzie dużo strat, żeby spróbować z nowym startem w
  • Odpowiedz
  • 0
@kurczakos1: Zmieniłem pracę chwilowo na gorszą niż miałem ale to kwestia czasu podejrzewam bo możliwości są większe niz pamietam jakie były w Polsce.
Jezyk znam więc tu też nie ma problemu.
To o czym ciągle pamiętam i co powstrzymuje mnie od powrotu jest to że doskonale pamiętam dlaczego wyjechałem i jak dużo lepiej mi się żyje głównie pod względem finansowym. Chociaż mentalnie też poszło w dobrą strone.
Niestety nie mam
  • Odpowiedz
@Tiefschwarz: A ja bym skupił się na innych czynnikach niż tylko finanse.
Jak się czujesz w Niemczech? Lepiej niż w Polsce? Gorzej? Tęsknisz za rodzina i rodzinnymi stronami? Masz dość obecnego miejsca?

Imo rób to co podpowiada ci serce, 8k to dużo i mało kasy. Jeśli jesteś osobą która czerpie radość z życia poprzez "mieć" to przeciętnie ale bez tragedii, jeśli z "być" to bardzo dużo.
  • Odpowiedz
  • 1
@erni13: I tu mnie masz. Tkwię w jakby to ująć w c------m związku bez zupełnie żadnej przyszłości. Nie umiem się od niego oderwać i nagle przyszła mi taka możliwość żeby wyjechać daleko i zostawić to w cholerę.
Sam Berlin lubię i wiem że za nim zatęsknię. Kraków wtedy był jakoś dla mnie za mały.
Mieć czy być? Może wyjdę na materialistycznego gnojka ale co jest lepsze od mieć kasę i
  • Odpowiedz
  • 0
@kurczakos1: Byłem w zeszłym tygodniu chwilę w tej sprawie w Polsce. Podam najprostszy przykład który rzucił mi się w oczy gdy byłem w Rossmann
Krem nivea w De 99 centów w Polsce zapłaciłem 17 zł
Nie wiem czy mnie przycięli na kasie ale do teraz aż trzymam się za głowę
  • Odpowiedz
@Tiefschwarz:

Nie znam twoich problemów ale myślę że to tutaj tkwi główny problem. Bycie materialistą to nic złego, taki typ człowieka, ale postaraj się tylko nie "zakopać" się w życiu dla paru materialnych pierdół.
Na szybko naszkicuje ci historie mojego ojca bo imo trochę pasuje

Mieszka w Niemczech od 2000 roku, znalazł w---------ą żonę która jest Niemką i ma tam ogólnie sporo ziemi i dom pod Kolonią. I kiedyś był z
  • Odpowiedz
  • 1
@erni13: Dokładnie to samo powiedziała moja siostra. Młody jesteś wszystko przed tobą. Uciekaj. Siedzisz tam robisz jak wół i owszem swoje zarabiasz ale życie i zdrowie masz jedno. Życie możesz sobie zbudować na dużo lepszych zasadach z kimś innym.
Taki start w Polsce jaki mam zaoferowany to raczej nikomu od tak się nie zdarza.
Boję się że trafię na punkt z którego uciekłem choć już trochę lat minęło człowiek wydoroślał
  • Odpowiedz
@Tiefschwarz: a ile masz teraz w Niemczech? czy po powrocie na wiele mniej będzie cię stać już w de? bo tam wiadomo i ceny wyższe etc niestety w Polsce jest tak że ceny często mamy wyższe a zarobki jakie są to wiadomo ale jeśli mówisz że mieszkanie za darmo i 8k na rękę to nie powinieneś gorzej żyć materialnie niż teraz w Niemczech
  • Odpowiedz
  • 0
@marek361: teoretycznie wyjdę kilka stów euro gorzej jak teraz w nowej pracy. W wariancie lepszej roboty ze 2k€ w tył. Ale pojawiła się możliwość która zbiega się z czasem z gorszą sytuacją więc mocno myślę w temacie powrotu
  • Odpowiedz