Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki pomóżcie bo jestem załamany. Jestem taka ciapa że ręce opadają. Miałem wczoraj randkę z nową dziewczyną i całowaliśmy się na kanapie. Jakoś ją rozebrałem z trudem (odpięcie stanika trochę zajęło) ale potem wszystko zrypałem. Chciałem ją zanieść na łóżko i nie dałem rady. No wiecie jak, złapać na ręce jak kota do góry brzuchem. Najgorsze jest to że dziewczyna normalna - max 50kg a ja nie jestem jakiś słaby - wyciskam 80kg na ławeczce. A tu próbuję ją podnieść z tej kanapy i musiałem się mocno przysadzić żeby ją oderwać i koniec końców to zauważyła że mam problemy i sama wstała. Cringe jak cholera. Pewnie dziewczyna sobie pomyślała że jest gruba i nie dałem rady albo że ja jestem jakaś p---a (co najwyraźniej jest prawdą). W łóżku też za bardzo nie potrafiłem nią "przerzucać" tak płynnie jak na filmach robią tylko dobierałem się jak do worka ziemniaków. Nie pierwszy raz taka sytuacja i nie wiem jak to poprawić. Nie jestem jakiś słaby czy coś.. może technicznie źle się do tego zabieram ale kur.. żeby dorosły chłop nie potrafił szczupłej laski nosić? Co by było jakby to była bardziej "zdrowa" baba przy ciele.. Pewnie moja niska waga 68kg ma jakieś znaczenie ale kurde przecież nie raz widziałem jak młode gówniarze oskarki wygłupiają się z laskami. Zastanawiam się czy kupić sobie worek żwiru i zamiast ćwiczyć ze sztangą, hantlami to zacznę nim przerzucać. Pewność siebie mi mocno siadła po tej akcji.

#s--s #zwiazki #niebieskiepaski #silownia #mirkokoksy #cringe #rozowepaski


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: mkarweta
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach