Wpis z mikrobloga

#pracait #programista15k

Kurcze, zdarzają się w robocie grube stories na luźno ponad jeden sprint. A potem Scrum Master mówi, że niedobrze, że przechodzi na następny sprint, bo po to są sprinty, żeby domykać stories i trzeba było podzielić.

Ja mu mówię, że mogę dzielić, ale to bez sensu, bo to będzie kopiuj wklej i zrobię part 1 i part 2, bo to nie tak, że w tym sprincie robię feature, a w drugim unit testy i dokumentację, tylko to i to wspólnie. I go pytam, czemu po prostu nie może być bydlackie story raz na jakiś czas na dwa sprinty, tylko muszę siedzieć i dzielić. I się scrum master w-----ł, widać było na kamerce, że jest oburzony moim zachowaniem. Chyba długo tu nie pociągnę, menedżer nie będzie zadowolony, a ze Scrum Masterem się dobrze znają z jakichś warsztatów.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@karetpoker: jak masz jeden task na sprint lub dwa to jak kontrolować dzienny progres i robić wykres spalania KPI / story pointów. i metryki story / point godzina pracy itd się nie zgadzają.
  • Odpowiedz
@karetpoker: jak nie potrafisz zadania podzielić normalnie, żeby w sprincie chociaż zmieścić, to z tobą jest coś nie tak a nie ze scrum masterem. I nie mówię o dzielieniu na part 1 i part 2
  • Odpowiedz