Wpis z mikrobloga

mężczyźni mają zróżnicowany gust


@NetworkCartoon: a to dobre. Mężczyźni po prostu biorą co mogą, potem to racjonalizują. Wy serio twierdzicie, że gdyby przeciętny facet miał 100-1000 matchy dziennie, w ogóle by zauważył grubaski czy dechy?
  • Odpowiedz
@NetworkCartoon: porównywanie penisa do p----i jest niepoważne, zupełnie inne kryteria. Niemniej faktem jest a) małe p----i to mniejszy dramat niż mały p---s b) mały p---s jeśli nie jest PATOLOGICZNIE mały jest ciągle ok i stwierdzenie że nie da się żyć z kimś z małym jest grubo przesadzone
  • Odpowiedz
porównywanie penisa do p----i jest niepoważne


@KingaM: To prawda - wobec rozmiaru p----i standardy są o wiele bardziej płynne i łagodne niż wobec rozmiaru penisa. Dodatkowo istnieje masa mężczyzn którym podobają się małe, a nawet niewidoczne c---i. W drugą stronę to nie działa.
Dodatkowo - rozmiar p----i można względnie łatwo zmienić.

mały p---s jeśli nie jest PATOLOGICZNIE mały jest
  • Odpowiedz
jest dużo fetyszystów małych cycków czy grubasek


@NetworkCartoon: Tak, dlatego, że faceci racjonalizują własne wybory. Wystarczy popatrzeć na facetów mających naprawdę szeroki wybór, piłkarze, aktorzy, biznesmeni - tam jakoś grubciów u ich boku nie ma, zawsze są to ładne, szczupłe laski o 5-50 lat młodsze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Tylko dla kobiet te "patologiczne" przypadki to są coś dziwnie blisko normy i dotykają dość dużej części mężczyzn.

@Eteres: Nieprawda. Najbardziej na punkcie długości penisa zafiksowani są sami faceci. Nie wierzę by ktoś z przeciętnym przyrodzeniem został "wymśmiany" (inaczej niż na pokaz), przecież technicznie niemożliwe jest by według normalnego rozkładu trafiać zawsze na kogoś z rozmiarem xxl (co oznacza również problemy z ukrwieniem). Prawda jest taka że jedyne na co
  • Odpowiedz
  • 2
Nieprawda.


@KingaM: A to jak tak mówisz to okej, nie mam żadnych podstaw by wątpić w twoje słowa.


.>Najbardziej na punkcie długości penisa zafiksowani są
  • Odpowiedz