Wpis z mikrobloga

#j--------e ręce nie mają gdzie opadać..
#polska #poznan #patologiazmiasta #netia

Albo oddadzą modem, który spłonął w pożarze kamienicy, albo zapłacą karę. Gdyby pogorzelcy z Poznania nie pokazali nam korespondencji z firmą Netia, trudno byłoby uwierzyć w ich relację. Rzecznik prasowy Netii: Przepraszamy.

Kamienica przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu spłonęła w nocy z soboty na niedzielę (25-26 sierpnia). Ogień pojawił się w piwnicy, po dwóch eksplozjach objął cały budynek. Stropy runęły, frontowa ściana grozi zawaleniem i czeka na rozbiórkę.
robert5502 - #j--------e ręce nie mają gdzie opadać.. 
#polska #poznan #patologiazmia...

źródło: Screenshot_2024-09-01-13-40-10-574

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@robert5502: A Ty sobie wyobrażasz, że taka pani w punkcie Netii w jakimś centrum handlowym ma w ogóle możliwość samodzielnego decydowania o tym czy umowa może być zakończona bez oddania modemu?
Mogę się założyć, że nie ma takiej opcji.
  • Odpowiedz
  • 0
@venomik: Nigdzie sobie tego nie wyobrażam i nikt nie ma pretensji do szeregowego pracownika Netia Pretensja jest do menadżerów decyzyjnych, ze nie przewidzieli podobnych sytuacji
  • Odpowiedz
@robert5502: A jesteś pewien, że nie można złożyć wniosku o zakończenie umowy bez oddawania modemu?
Znów jestem całkiem pewien, że można.

(chciałem to potwierdzić na infolinii, ale w niedzielę mają tylko konsultantów technicznych)
  • Odpowiedz
A Ty sobie wyobrażasz, że taka pani w punkcie Netii w jakimś centrum handlowym ma w ogóle możliwość samodzielnego decydowania o tym czy umowa może być zakończona bez oddania modemu?

Mogę się założyć, że nie ma takiej opcji.


@venomik: serwisanci mają taką opcję i już mi się 2 razy zdażyło że koleś powiedział:

no tutaj panu naprawiłem i to będzie 150zł zgodnie z cennikiem. Ale zrobimy tak, że ja do pana zadzwonię i powiem że coś naprawiłem poza pana lokalem i pan przez telefon potwierdzi że działa to nie będzie pan musiał
  • Odpowiedz
@Morf: No jak pracowałem 10 lat temu w supporcie to też mi się tak zdarzało. Klient zrobił coś głupiego i tracił dostępy albo dane (przywrócenie tego było płatne), to potrafiłem mu to ogarnąć za darmo i zaznaczyć, że problemy wynikały z zbyt wolnego działania naszej aplikacji (mieliśmy z wydajnością olbrzymie problemy, wiec to się dość często przytrafiało).
No ale to trzeba mieć możliwość, a nie sądze, że taka kobieta przyjmująca
  • Odpowiedz