Za mna dwie podróże pociagiem w ciągu 24h z okładem. Jak mi ktoś powie, że to dzieci robią największy bajzel wśród ludzi, to go wyśmieję. Pierwsza trasa: z dorosłymi (tak myślałam) ludźmi w przedziale. Piątka 50latkow (żadna patologia z wyglądu, z rozmow wnioskuje ze jacys urzednicy) jadących nad morze zrobila sobie zakrapiana imprezę w przedziale. W---a Absolut lała się do kubków z lodem, cytrynowe małpeczki co chwilę lądowały w śmietniku. Do tego muzyka puszczana z głośnika, wymachwanie łapami do Darii Zawiałow tuż przed moja twarzą, całowanie się i obmacywanie łysego faceta przez nogawkę spodni. N------i w trzy d--y, Janusze mordy jak w Chile, baby upite i podniecone. Koszmar. Druga trasa: z dzieckiem, w przedziale dla rodzin. Niemowlę zasnęło na mamie na trzy godziny, po dyskretnym karmieniu piersią. Sześciolatek zajął się gazeta o Minecrafcie, książeczką o Stasiu Pętelce i zasadami ruchu drogowego. Moja pieciolatka malowała ze mna jednorozce, bawiła się figurkami dinozaurów, oglądała "Mój Ogródek" i dużo się przytulała. Całkowity spokój przez całą drogę.
Jednak to hejt na dzieci jest największy. Purchlaki, gowniaki, kaszojady, madki. Tymczasem to właśnie dorośli są najbardziej uciążliwi w przestrzeni publicznej, a nawaleni to już ponad wszelką normę. #takaprawda #oswiadczenie #childfree #dzieci #rodzicielstwo #madki #pkp #pociagi #a-----l
@kidi1: dużo jeżdżę pociągami i w życiu żadne dziecko nie odwaliło takiej poruty, jak ta banda nawalonych w---a umysłowych prostaków. Z okładem, czyli trochę więcej niż w 24 godziny.
@ciemnienie: beka z Ciebie, było trzeba konduktora i obsługe składu zawołać to by ich w------i z pociągu, a następnym razem ogarnij sobie przedział rodzinny, wówczas takie zapijaczone debile nie będą mogły być w takim przedziale
@Pan_Slon: nie jestem szeryfem i nie miałam ochoty na starcia z pijakami. Konduktorka wchodzila do tego przedziału kilka razy, a że miała 25 lat, czyli jest młodym szczylem to udawała, że nic nie widzi.
@Pan_Slon: nie jechałam w tamta strone z dzieckiem, aby jechać w przedziale rodzinnym, muszę mieć dziecko ze sobą. W tym pociągu nie było strefy ciszy, kupiłam ostatni dostępny bilet z miejscówka, więc nawet nie miałam żadnego wyboru.
@ciemnienie: mam tak samo. Parę lat temu, przez 1.5 roku, dojeżdżałem codziennie ponad 1h w jedną stronę pociągiem do pracy. Nigdy nie zdarzyło się uciążliwe dziecko. Za to SOK lub Policja interweniujący przez różnego rodzaju patologie były 1-2 razy w miesiącu, do tego głośna muzyka z telefonu czy po prostu darcie ryja to było na porządku dziennym
@Pan_Slon: z rodzinnymi przedziałami też nie jest kolorowo, do mnie do rodzinnego wsiadły 2 „zwykłe” osoby jeden facet był widocznie po imprezie i po prostu zasnął ale śmierdział okrutnie a drugi tak o po prostu słuchawki na uszach posadził dupe i siedzi. Konduktor ich widział i pozwolił siedzieć bo w innych przedziałach nie było miejsc, pijany dość szybko wysiadł a drugiego konduktor dopiero po 4 godzinach poprosił o zmianę miejsca
@ciemnienie: Ja tam krytykuję wszystkich, bo każda grupa potrafi się niekulturalnie zachowywać. Ostatnio plagą w pociągach jest oglądanie filmików bez słuchawek i robią to ludzie w każdym wieku, a rodzice dzieciom puszczają bajki na cały głos.
@moniuszki: potwierdzam, też miałam sytuacje, że do przedziału rodzinnego wpuszczali dorosłych bez dzieci. Jedno babsko wlazło i napierdzielalo sobie przez komórkę tak głośno, że mi mloda wybudziła z drzemki. Wczorajszych smierdzieli tez mialam w takim przedziale. Nie rozumiem tej polityki PKP IC.
Jednak to hejt na dzieci jest największy. Purchlaki, gowniaki, kaszojady, madki. Tymczasem to właśnie dorośli są najbardziej uciążliwi w przestrzeni publicznej, a nawaleni to już ponad wszelką normę.
@ciemnienie: Z ciekawości ile masz lat i jak bardzo jesteś uciążliwy? Bo wiesz, że Ty jesteś w tej grupie gdzie n------i ludzie robią imprezę w przedziale. Dlaczego? Bo jesteś dorosły
@ciemnienie: Dlatego jeżdżę tylko w bezprzedziałowych ;) Słuchawki z ANC na uszy i mam w------e, no i nikt mi przed głową nie wymachuje rękami. Przedziały były fajne jak się jechało z ekipą 11h pociągiem, teraz trasę KRK - Gdańsk robisz w ~5h
@ipkis123: podjeżdżam pod 40 i umiem się zachowywać w przestrzeni publicznej, jak na mój wiek przystało. @bartekppp: nie było miejscówek, pociąg nad morze w oststni weekend wakacji. Plany mi się dynamicznie zmieniały i nie mogłam kupić wcześniej. Także preferuje wagony bezprzedzialowe.
@ciemnienie: jeśli bait to 6/10 bo odpisuję. Piszesz, że 40tka idzie a siedziałeś z tym bydłem bez słowa i teraz przeżywasz opisujesz? Albo Ci nie przeszkadza albo mówisz im normalnie, że chyba sobie żartują i mają w---------ć z pomysłem chlania jak tylko flaszki wyciągną. Tak samo dorosły człowiek robi jak wyskakują z fajkami/muzyką z głośnika/filmami z laptopa bez słuchawek itp.
@ostr: jestem kobieta, to było piec osób i nie będę się z tyglodytami użerać, zwłaszcza że obsługa pociągu wchodzi i widzi. Mi zależało w pierwszym rzędzie, aby na czas dojechać do celu a nie wychowywać dorosłych ludzi, którzy znają zasady zycia w społeczeństwie. Jeszcze rozumiem, zeby sobie wypili spokojnie po drinku i koniec, spoko wakacje, morze, weekend, bo można wypić z kultura. Ale w-------e dwóch flaszek i kilku małpek, machanie
@ciemnienie jakie starcie jaki szeryf. Zwykła odrobina asertywności. Mówisz na osobności do konduktora że przeszkadza Ci ich zachowanie. Jeżeli po interwencji konduktora nie reagują to wzywają SOK albo pały i wysiadka. Jeżeli nic nie zgłaszasz widocznie uznała że nie przeszkadza Ci to a może wręcz pasuje ¯_(ツ)_/¯
@wykopnet: siedzę pod oknem, musiałabym wyłazić i szukać konduktora, który był w tym przedziale 2x i nie reagował (choc regulamin przewoźnika jest jasny w zakresie spożywania alkoholu). Ja nie jestem od pilnowania porządku, po wszystkim nie miałabym ochoty na słuchanie przytyków niedopitych a miejsca bym nie zmienia, bo pociąg zapchany.
Nie rozmywaj tematu, bo nie jest tu mowa o wychowywaniu dorosłych ludzi o Przez innych dorosłych ludzi. Oni powinni wiedzieć,
Pierwsza trasa: z dorosłymi (tak myślałam) ludźmi w przedziale. Piątka 50latkow (żadna patologia z wyglądu, z rozmow wnioskuje ze jacys urzednicy) jadących nad morze zrobila sobie zakrapiana imprezę w przedziale. W---a Absolut lała się do kubków z lodem, cytrynowe małpeczki co chwilę lądowały w śmietniku. Do tego muzyka puszczana z głośnika, wymachwanie łapami do Darii Zawiałow tuż przed moja twarzą, całowanie się i obmacywanie łysego faceta przez nogawkę spodni. N------i w trzy d--y, Janusze mordy jak w Chile, baby upite i podniecone. Koszmar.
Druga trasa: z dzieckiem, w przedziale dla rodzin. Niemowlę zasnęło na mamie na trzy godziny, po dyskretnym karmieniu piersią. Sześciolatek zajął się gazeta o Minecrafcie, książeczką o Stasiu Pętelce i zasadami ruchu drogowego. Moja pieciolatka malowała ze mna jednorozce, bawiła się figurkami dinozaurów, oglądała "Mój Ogródek" i dużo się przytulała. Całkowity spokój przez całą drogę.
Jednak to hejt na dzieci jest największy. Purchlaki, gowniaki, kaszojady, madki. Tymczasem to właśnie dorośli są najbardziej uciążliwi w przestrzeni publicznej, a nawaleni to już ponad wszelką normę.
#takaprawda #oswiadczenie #childfree #dzieci #rodzicielstwo #madki #pkp #pociagi #a-----l
@ciemnienie: Z ciekawości ile masz lat i jak bardzo jesteś uciążliwy? Bo wiesz, że Ty jesteś w tej grupie gdzie n------i ludzie robią imprezę w przedziale. Dlaczego? Bo jesteś dorosły
@bartekppp: nie było miejscówek, pociąg nad morze w oststni weekend wakacji. Plany mi się dynamicznie zmieniały i nie mogłam kupić wcześniej. Także preferuje wagony bezprzedzialowe.
@ciemnienie: czyli nie jesteś obiektywna. Zamykam temat
kultura. Ale w-------e dwóch flaszek i kilku małpek, machanie
Nie rozmywaj tematu, bo nie jest tu mowa o wychowywaniu dorosłych ludzi o
Przez innych dorosłych ludzi. Oni powinni wiedzieć,