Wpis z mikrobloga

#famemma Słuchając wypowiedzi szeligi i tyburskiego przypomina mi się historia o mężczyźnie, który ma piękny dom, żonę i drogi samochód. Zostaje zaproszony na kolację do swojego szefa, który na jego oczach dobiera się do żony. Wiedząc, że nie może zareagować, bo straci pracę, a co za tym idzie dom i wszelkie bogactwa, patrzy i daje się upokarzać.
W tym przypadku tyburski i Szeliga są takimi mężami. W-------i na boxdela, ale nic z tym nie zrobią, bo stracą łatwe źródło dochodu.
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach