Wpis z mikrobloga

Ja tam pójdę na mięso armatnie tylko dobrze się ubezpiecze


@wash-and-go: ubezpieczysz się bez problemu, ale nikt nie wypłaci rodzinie kwoty ubezpieczenia za wypadki w strefie działań bojowych. Szczególnie, jak będziesz aktywnym uczestnikiem.
  • Odpowiedz
@Ardeo: Nawet jak nie pójdziesz do woja to masz p--------e.
Sam pracuje na kolei, mam niedaleko ważne zakłądy produkcyjne będę sobie mirko przegladal jak mi iskander zaparkuje w dupie na nastawni by uniemożliwić transport dóbr.

J---ć wojny, j---ć kreski na mapie, konflikty to się rozwiązuje w quake3
  • Odpowiedz
Ale obtłukują. Pierdziele, jak będzie wojna to pierwszy uciekam. Jakieś abstrakcyjne powiązania z narodem i widzimisię polityków nie są tego warte.


@Ardeo: wszystko ok - granice otwarte, ale podatek ryczałtowy (już o tym mówiliśmy) dla wszystkich 12% - to dla Pana 17, albo 22% (coś podobnego do https://pl.wikipedia.org/wiki/D%C5%BCizja - frycowe za "możliwość ucieczki" musi być.

Kontrakt społeczny i odpowiednia wycena być musi. Wróć.
  • Odpowiedz