Wpis z mikrobloga

Mam problemy zdrowotne i szukam jakichś alternatyw dla siłowni. Ostatnio testowałem EMS. W ten sposób, że najpierw zrobiłem bardzo lekki trening siłowy z obciążeniem własnego ciała, potem po 15 min przerwy jedna stronę potraktowałem dodatkowo prądem. Myślałem, że znalazłem graala. Zaskoczyło mnie jakie to jest mocne, przypominało najcięższe wyciskanie na siłce. A nie użyłem nawet 1/2 skali. Ale teraz w regeneracji po tej stronie z EMS pompa jest zdecydowanie mniejsza - mięśnie są wręcz miękkie. Do tego ból po siłce był taki przyjemny, a ten przypomina uszkodzenie / naderwanie mięśnia.

Tak ma być czy coś zepsułem ? Czy lepiej darować sobie EMS ? Niektórzy doradzają by to robić w trakcie treningu czego sobie nie wyobrażam, bo na wyższej skali od razu dochodzi do utraty kontroli nad mięśniem

#silownia #mirkokoksy #ems
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Kasahara: bardziej zależy mi o opiniach o EMS. Problemy zdrowotne jakie mam nie są powszechnie znane, a w całej Polsce są tylko dwie kliniki co się tym zajmują. Diagnoza w 95% przypadkach oznacza koniec z nawet średnio intensywnym sportem do końca życia
  • Odpowiedz