[invokeLater]

@heesecake: Ja nie paliłem nigdy, a też mam problemy z pamięcią xd

[Kowalek98]

Hehhe hodz na bóha Mordo heh

[Henson_]

@heesecake: ja wiem że wsysstko jest dla ludzi ale chodzi mi o tych co jaraja codziennie a potem mowia ze ziolo nie uzaleznia nie ma skutkow ubocznych itp

[al0sh]

@Henson_ marihuaniści najgorszy sort ćpuna, wmawiają wszystkim że trawka nie jest zła a wiadomo jak jest

[Jerzy_Kudelski]

@Henson_ słuszna uwaga. A jak chcesz wiedzieć więcej to polecam spojrzeć głębiej, Jamajka, rege, rap lat 80 w NY - te pety typu hemp gru, ganja mafia to są właśnie produkty uboczne tej marihuaniady

[GrubyPrezes]

@heesecake: czasem można zgubić wątek ale ogólnie nie jest źle, na pewno ziółko lepsze niż n-----------e nafty

[rsksjs]

@heesecake: to ile to dla ciebie sporadycznie i jakie ilośći? Bo myślę, że jednak nie doceniasz swojego spożycia

[v.....s]

@Henson_:

[GrubyPrezes]

@heesecake: ja tam nie chleje z 2 lata ale tak to raczej vuda spiryt albo wina (jabole)

[andrzejbambrzej]

@Henson_ jakbyś se zajarał to byś się takimi pierdołami nie denerwował

[moemgo]

@Fabriczo sraka prawda mechanizm uzależnienia jest ten sam,możesz wpaść w długi,stracić relacje itd co za debile się tu wypowiadają

[heesecake]

@moemgo: zgadza się możesz, ale nie musisz. tak samo jak z chlaniem, jeżeli potrafisz pić tak samo jak i palić to raczej nie powinno być źle. I chodzi mi o picie czy palenie okazyjnie kilkanaście razy w roku, a nie pół roku orania na rok.