Wpis z mikrobloga

Wczoraj przyjechałem na Hel z Krakowa.
Patrząc co się dzieje na Helu i na obwodnicy Gdańska w dzień roboczy to już bym chętnie wrócił.
Ale zawody mam do niedzieli.
I tak się zastanawiam czy nie wyjechać samochodem z Helu w sobotę.
Postawić na którejś stacji PKP i w niedzielę wyjechać pociągiem po zawodach z Helu żeby ominąć korki.
Pytanie gdzie biorąc pod uwagę że głównym celem jest Kraków a widzę na A1 zwężki?

#trojmiasto #gdansk
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sl_w_k_1: czego sie spodziewacz po okresie wakacyjnym pelnym turystow i remontów na drogach?
Niewiele to da, bo korkuje sie w kilku miejscach.
Przy wyjezdzie z Wladka, na obwodnicy i na a1.
Jesli nie chcesz stac w korkach to wyjedz o 5 rano albo po 21 wtedy jest zdecydowanie mniej aut.
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: najdłużej zazwyczaj stoi się w korku na półwyspie. Zaparkuj se auto najlepiej gdzieś przy stacji kolejowej w Redzie i tyle. Ostatnio jechałem autem z Helu do Gdyni 2.5h
  • Odpowiedz
@Sl_w_k_1: Wyjazd z półwyspu w niedzielę powinieneś zaplanować albo przed 8:00, albo po 18:00. W sobotę korek na półwyspie w stronę Władka utrzymuje się nawet do ~22:00.

Pociągi są podobnie przeładowane, a jak myślisz, że zmieścisz się w nich razem ze sprzętem, to krzyż na drogę.

Jakimś rozwiązaniem jest porzucenie samochodu przed sławnym rondem we Władku i pokonanie dalszej drogi na półwysep hulajnogą/rowerem.
  • Odpowiedz