Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ranger: Pa na chlopa, narzeka ze zarabia kupe siana siedzac przy kompie. Idz na kuriera, szybko wrocisz :D Ja juz mam podejscie typowo najemnicze, robie dla tego kto da wiecej i mam w------e w duzej mierze na projekt o ile jest OK. IT traktuje tylko jako maszynke do robienia kasy obecnie nic wiecej. Cala pasja gdzies prysla po 3-4 latach w branzy.
  • Odpowiedz
to, co robię, nie zostawia namacalnego śladu


@Ranger: To chyba zależy, jaki produkt rozwijasz. Jak pracujesz w firmie produktowej albo w jakimś korpo, np. banku, to przecież co najmniej setki osób codziennie z tego korzystają. Nie, żebym bronił pracę programisty (bo ogólnie mam o niej złe zdanie), ale jakaś tam namacalność tego jest, no chyba że ja jako frontendowiec patrzę na to inaczej.
  • Odpowiedz
@Ranger: Hej,

Ja mam podobne przemyślenia już od dłuższego czasu siedząc w IT. Teraz zajmuje się typowo DevOpsowaniem, a to wszystko tutaj rozbija się często o języki wysokiego poziomu oraz narzędzia, które mają wspomóc te systemy no i też czuję, że efekt mojej pracy to tylko wirtualne cyferki na ekranie, których nawet nie można dotknąć, a co więcej mało kogo to interesuje.

Rozważałem wiele różnych ścieżek dalszej kariery, nawet przez myśl przewinęło
  • Odpowiedz
  • 0
@szatanizmo: a co tu jest do rozwijania? Nie widzisz, jak coraz głupsze i mniej intuicyjne aplikacje powstają? W nowym Outlooku ctrl+enter nie oznacza wiadomości jako przeczytaną i nie da się tego zmienić (chyba, że jest się pro i lubi bawić w rejestrze), a to przykład z samej góry.
Strach aktualizować telefon/komputer/tv, bo często taka aktualizacja coś psuje, a z punktu widzenia użytkownika nie zmienia nic - tylko ludzie od security
  • Odpowiedz
@adrninistrator: to nie jest smieszne. Jestem 3 synem stolarza, drewno mam w krwi ale jako jedyny sie wyrwalem na zachod i mam kariere w IT. Odkad kupilem dom, siedze i jak tylko moge dlubie w drewnie. To jest niesamowicie kojace. Proste prace, i tak jak mowisz widzisz efekty swojej pracy. Plus w naszej okolicy mieszka kilku programistow i jeden koles ktory ma zaklad stolarski. Zgadnij kto jedzi jedynym Aventadorem w
  • Odpowiedz
@Nietak_nietak: chodzi mi o to, że pierwsza rzecz o której myślą pracownicy biurowi to praca z drewnem. Fajne jako hobby, ale nie licz na nic więcej, bo raczej się nie przebijesz. No ale rozumiem że masz dostęp do normalnego warsztatu, to warto próbować. Niestety Polacy co najwyżej to kupują meble na wymiar z MDF. A jeżeli chodzi o renowacje starych mebli, to robią to laseczki na insta, ja sam znam
  • Odpowiedz
@adrninistrator: nawet nie widzialem ze jest taki trend. To co ja mam w "warszatacie" to zabawki jakby to ojce powiedzieli. Zdzieranie lakieru ze staroci i malowanie na nowo to ciezko nazwac praca z drewnem. Stolarka to ciezki chleb, dlugie terminy, zmudna robota i trzeba wiedziec w co sie czlowiek pcha zupelne przeciwienstwo IT. Dab na stolik to nie wiem czy dobre drewno, Jak chcesz cos orgnialnego na stolik to moze
  • Odpowiedz