Wpis z mikrobloga

@kontophone mam E46 coupe, 2004 rocznik. Od około dwóch lat jak jeżdżę na przegląd to pan diagnosta najpierw patrzy się nieufnie, potem wchodzi pod spód, poszarpie, pokręci, wyjdzie, wąsa potrze... "No panie, żeby same takie jak pana przyjeżdżały".
Jedna z rzeczy z których jestem najbardziej dumny ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@kontophone ja się poddałem już w 2018, jak te auta się #!$%@?ą to głowa mała. Dynamic Drive, nivo, dach panoramiczny, skrętny xenon, wiązka tylnej klapy, klema pirotechniczna... później #!$%@?ęło koło zamachowe, a jak naprawiłem to po pół roku się okazało, że jeszcze uszczelka pod głowicą. Wszystko w 2,5 roku xD
Pognałem to w #!$%@?, kupiłem se B5 w quattro z gazem i jeżdżę szczęśliwy już siódmy rok.
  • Odpowiedz
@wiewior_s: to już jest klasykiem. Ceny E34 / E30 w ostatnich 5-7 latach #!$%@?ło. Wciąż jednak to jest jedna z najlepszych opcji na kupienie europejskiego klasyczka z lokata na kapitał. Idzie to rok do roku w cenę - szczególnie z 2.5 R6
  • Odpowiedz
@kontophone: Przecież badanie techniczne jest po to, żeby sprawdzić czy nie trzeba czegoś wymieniać/naprawiać. Ja chcę mieć całkowicie sprawny i bezpieczny samochód, a nie dawać łapówkę za podbicie pieczątki.
  • Odpowiedz
@kontophone: Cudowne auto,moje pierwsze po zdanym prawku,w latach 2015-2018 w polsce B ociekało jeszcze prestiżem,zawiozłem nim do ślubu kilkanaście par.W odpowiednim momencie się się go pozbyłem bo zaczynałem już przeczuwać co się święci,według mojej wiedzy następny własciciel włożył w nią już worek pięniędzy
  • Odpowiedz