Wpis z mikrobloga

@stuparevic:
Razem z chłopakami chodzimy po mieście
Kilkanaście centymetrów ponad chodnikami
Taktowani przez dwa 1200
Przygniatani problemami ciągle na podeście
Z mikrofonami w
  • Odpowiedz
  • 0
@mlodir nie raz spadal mi telefon i jedyne co sie dzialo to pekal ekran i szybka.
Gdyby doszlo do calkowitego uszkodzenia telefonu i bylbym daleko po za domem, to bym kupil w lombardzie za dwie stowki i juz.
  • Odpowiedz
@Issac ja nigdy nie zgubiłem ani mi nie ukradli nic z tych rzeczy, a jednak nie wyobrażam sobie mieć wszystkiego w jednym urządzeniu i tylko na nim polegać
  • Odpowiedz
@mlodir wiedziałem że nie ogarniesz - jak wyjeżdżam poza miasto to biorę ze sobą portfel z dokumentami który sobie potem leży w pokoju hotelowym, przecież nie będę zakładał jakiejś pedalskiej torebeczki żeby nosić ten portfel ze sobą xD
  • Odpowiedz
  • 0
@mlodir nie mam auta na telefon, tylko osobny klucz, ale nawet jezeli bym mial to mozna sparowac z nowym telefonem, co za problem ? A druga sprawa ze backup jest z partnerka, a szansa że dwa ukradna jest mala.
  • Odpowiedz
@enforcer to ty nie ogarniasz. Zawsze jak wyjeżdżasz poza miasto to wynajmujesz hotel? A może nie zdążyłeś dojechac do tego hotelu? Albo pojechałeś gdzieś nad jezioro. Miliony scenariuszy.
  • Odpowiedz
@Issac no to bardzo fajnie że nie masz samochodu na telefon, ale rozmawiamy o sytuacji hipotetycznej, a nie o konkretnie twoim przypadku. Nie jesteś pępkiem świata.
  • Odpowiedz
@y0da

@OstroS: w nerce. na biodrze


O #!$%@?, to lepiej to przerzucić przez ramię, bo na biodrze to noszą tylko i wyłącznie parkingowi i ludzie na targach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@stuparevic: wykop w komentarzach jak zwykle w formie. Ja nie wyobrażam sobie życia bez takiej saszetki.
Nie używam tylko zima jak chodzi się w grubych kurtkach bo mogę rzeczy po kieszeniach pochować. Ale wiosna lato jesien nie odłączny element.
Na rower zastępuje taka saszetka na pas a nie na ramie
Korzystam z takich saszetek już jakieś 20 lat.
  • Odpowiedz
@stuparevic bardzo brzydko to wygląda i nie czepiam się "męskiej torebki" tylko tego paska psującego czysty wygląd takiej koszulki (t-shirt na wieczorne wyjście idealnie pasuje do tego zestawu!)

Ja mam jakoś tak, że lubię absolutny minimalizm: kluczy do domu nie potrzebuję (kody), kluczyki do samochodu zostają bo będzie pite a jak nie to jest to mały pilot.

Wystarczy telefon karta platnicza i kilka setek wysuniętych w plecki etui tego telefonu.
Jak by się kiedykolwiek telefon zgubił to przecież są znajomi lub telefon do
  • Odpowiedz
@stuparevic se kupiłem na wakacje i teraz ciężko bez tego chodzić xD
Chusteczki, telefon, portfel, klucze, drobne - wszystko mozna tam schować i nie próbuje spodenek ściągnąć z dupy. Co więcej w końcu spodenki bez kieszeni stały się na tyle użyteczne że przestały leżeć w szafie :D

A w takiej wenecji czy innym patologicznym pod względem kradzieży miejscu to must have, nawet nie zauważysz jak jakiś typ wyciągnie ci coś z
  • Odpowiedz