@kontrowersje @Ravau23 właśnie ja tego nie rozumiem u ŚJ, może ktoś to mi wytłumaczy. Jaki jest sens robić fikcyjne zaginięcie jak się chce uciec z tej organizacji? Rozumiem, że wyjście i stwierdzenie, że nie jest się już ŚJ powoduje, że rodzina i znajomi przestają się z tobą zadawać, ale tak samo działa to fikcyjne zaginięcie. Finalnie tak czy inaczej nie masz z nikim kontaktu. Więc po co takie szopki?
@StormtrUper tak jak @Ravau23 napisal, moze miala takie pranie mozgu, ze wiedziala ze samo odciecie sie nie wystarczy i konieczny jest restart życia od nowa, dlatego opcja zaginiecia.
@kontrowersje przecież u Jehowych to działa dokładnie na odwrót - sami ciebie wyrzucają że zboru jak się nie stosujesz do ich wytycznych. Nawet rodzina nie może z tobą się kontaktować. Nie widzę powodu żeby uciekać...
@kontrowersje: w tych wszystkich sekciarskich wyznaniach typu jehowi czy zielonoświątkowcy to wystarczy odwalić coś niezgodnego z ich zasadami - na przykład przyznać się pastorowi do seksu pozamałżeńskiego - i masz z automatu wylot z wilczym biletem. Już prędzej rodzina, która za taki manewr mogłaby chcieć "odzyskać honor" na wzór islamski.
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
źródło: IMG_9243
Pobierzźródło: IMG_9244
PobierzŻyczę jej jak najlepiej.
@Ravau23: nie zdziwionym sie, gdyby to oni sami ja porwali, gdyż chciała uciec ¯\(ツ)/¯
@kontrowersje przecież u Jehowych to działa dokładnie na odwrót - sami ciebie wyrzucają że zboru jak się nie stosujesz do ich wytycznych. Nawet rodzina nie może z tobą się kontaktować. Nie widzę powodu żeby uciekać...
@kontrowersje: zważaj na słowa, kolego.
@CheSlaw: No jak sobie posłuchasz co mówią byli świadkowie, to nie jest tak kolorowo. A kobiety mają szczególnie przesrane.
Np. tu, tu czy tu.