Wpis z mikrobloga

#wojna #ukraina #rosja

Mam bękę z potężnych OSINTowców i analityków. Siedzą w cieplutkich domach i "analizują" posty na Telegramie. Serio ktokolwiek myśli, że w sztabie generalnym siedzą debile, którzy podejmują decyzje dla beki? Skoro Ukraińcy wjechali na Kursk, to znaczy, że:
a) wiedzą jakimi siłami dysponują,
b) mają jakiś cel (i #!$%@?, że my go nie znamy - nie musimy, bo siedzimy w domciu a nie walczymy sami),
c) mieli dane wywiadowcze, które wskazywały, że mogą odnieść sukces (= osiągnąć wyznaczone cele) siłami z punktu a.

Zawodowi wojskowi, którzy całe życie siedzą w wojsku, kończą kursy, akademie wojskowe, przygotowując się do takich działań vs wielki OSINTowiec, który "przeanalizował" filmik i stwierdza, że "no #!$%@? nie trzeba było jednak atakować obwodu kurskiego, bo nie, lepiej niech ukrów zmielą pod pokrowskiem xD"

no błagam was

wiadomo, że nie każda ofensywa się udaje - to wojna. na wojnie dzieją się różne rzeczy. raz jest dobrze, raz źle. ale żeby tak krytykować nie mając żadnej (de facto) wiedzy?
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

erio ktokolwiek myśli, że w sztabie generalnym siedzą debile, którzy podejmują decyzje dla beki? Skoro Ukraińcy wjechali na Kursk, to znaczy, że:

a) wiedzą jakimi siłami dysponują,

b) mają jakiś cel (i #!$%@?, że my go nie znamy - nie musimy, bo siedzimy w domciu a nie walczymy sami),

c) mieli dane wywiadowcze, które wskazywały, że mogą odnieść sukces (= osiągnąć wyznaczone cele) siłami z punktu a.


@smilealittlebit: To po
  • Odpowiedz
@Nateusz1: z perspektywy czasu, postronny obserwator może stwierdzić, że była ona niepotrzebna. nie wiemy jakimi danymi dysponował sztab generalny UA i jaka była atmosfera polityczna.

moim zdaniem (podkreślam: moim), zawiniły trzy czynniki:
1. presja polityczna na odniesienie zwycięstwa z zachodnim sprzętem (również z zachodu)
2. błędy NATOwskie (doradcy NATO pomagali przy panowaniu ofensywy, ale chyba im się zapomniało, że wojna na Ukrainie aż nijak przypomina NATOwskie podręczniki i nie ma np przewagi/dominacji w powietrzu),
3. szpiegostwo (przecież plany ofensywy ukraińskiej wyciekły do Rosji przez szpiegów
  • Odpowiedz
w sztabie generalnym siedzą debile, którzy podejmują decyzje dla beki?


@smilealittlebit: Zeszłoroczną kontrofensywę Ukrainy, której skutkiem było zdobycie 14 wsi w ciągu pół roku kosztem tysięcy ludzi i dużej ilości sprzętu też zaplanowano w sztabie generalnym.
  • Odpowiedz
@smilealittlebit: No bo to nawet nie jest OSINT, OSINT to ludzie którzy geolokują zdjęcia, liczą spalone pojazdy, przeglądają nekrologi żeby zobaczyć jakie jednostki poniosły straty, jakieś tłumaczenia pewnie się pod to łapią i tak dalej. Siedzenie na Twitterze i wróżenie z jakichś losowych wpisów na telegremie pod to nie podpada. Namnożyło się jakichś wannabe wojennych influencerów, którzy chcą zaistnieć i piszą te swoje wysrywy. Co gorsze kilku się udało trochę
  • Odpowiedz
w Rosji też są inteligentni oficerowie, dlatego z nich jakoś bardzo śmiać się też nie trzeba (nie wolno nie doceniać przeciwnika)


@smilealittlebit: tylko co ma zrobić inteligentny oficer jak dostanie głupi rozkaz? Ma do wyboru swoje życie, albo życie innych. Jak myślisz co wybierze?
  • Odpowiedz
@ppiasq: To w punkt akurat. Polacy zrobili z OSNITu szopkę, teraz na hasło OSNIT reaguje się raczej śmiechem pod nosem niż "ile wiedzy trzeba żeby to rozpoznać".

Z tego całego kręgu jedynie HI Suttona mogę polecić - ale akurat on siedzi w bardzo wąskim temacie i raczej o Ukrainie za dużo nie pisze
http://www.hisutton.com/
  • Odpowiedz
@literacyfra123: powstanie warszawskie akurat nie było dobrze zaplanowane xDDDD sugerowałbym się doedukować na ten temat.
pierwotny plan Akcji "Burza" zakładał, że AK nawiąże walkę partyzancką poza granicami miasta i dopiero na skutek manipulacji gen. Okulickiego zmieniono plany. nastąpiło to jednak dopiero w 44 roku, kilka miesięcy przed wybuchem powstania.

pierwotny plan Akcji "Burza" wcale nie był zły.
  • Odpowiedz
@smilealittlebit:

Mam bękę z potężnych OSINTowców i analityków. Siedzą w cieplutkich domach i "analizują" posty na Telegramie


Każdy normalny ma z nich bekę już od wiosny-lata 2022 kiedy takich ekspertów-wróżących z fusów #!$%@?ło po necie na metry i każdy zaczął się bawić w znawcę geopolityki.

Ja do dziś słucham okazyjnie już tylko 'Raportu o stanie świata' Rosiaka i OSW, czasem też Igora Janke... i to tylko dlatego że RiGczowo poczekają
  • Odpowiedz
Serio ktokolwiek myśli, że w sztabie generalnym siedzą debile, którzy podejmują decyzje dla beki?


@smilealittlebit: tak, z pewnością mięsne szturmy to mocno przemyślana pozycja, oparta na wielu latach doświadczeń i dopracowanej do ostatniego szczegółu taktyce.

I owszem, obie strony robiły mięsne szturmy. Cały płacz Ukrainy że nie mają już kim walczyć bierze się w dużej mierze stąd, że znaczącą część swojej siły bojowej wysłali na pewną śmierć.
  • Odpowiedz
@tomtom666:

z pewnością mięsne szturmy to mocno przemyślana pozycja


jak Ty typie uważasz, że oficerowie w sztabie generalnym rozkazują wysyłać żołnierzy na mięsne szturmy, to pozdro i nie mamy o czym mówić xD
mięsne szturmy (o ile można je tak nazwać, bo w sumie ten termin #!$%@? znaczy i nawet podczas II WŚ nie miał zastosowania, z nielicznymi wyjątkami) to raczej inicjatywa poszczególnych dowódców batalionów/brygad, nie sztabu generalnego. jak ktoś
  • Odpowiedz
@smilealittlebit: OSINT OSINTem ale nawet te największe armie po szkołach wojskowych popełniają błędy. To nie takie proste jak wpisanie kilku danych do tabelki w excelu. I można takie błędy wytykać no bo czemu by nie? I komentować z ciepłego domku, może czasem taka perspektywa spokojona pomaga
  • Odpowiedz