@Grooveer: brat zwrócił mi uwagę że co by nie mówić o ZSRR to byli przynajmniej jakoś innowacyjni albo przynajmniej starali się(jeżeli chodzi o technologie w wojsku).
Tylko zwróć uwagę jak to zwycięstwo wyglądało. Sami spalili sobie pół kraju (w tym Moskwę) i Napoleon musiał się wycofać przez brak zaopatrzenia i trzaskające mrozy. W czasie tej kampanii nie wygrali z nim ani jednej bitwy.
była do końca ZSRR. Później się pogubili i Chiny wyprzedziły.
@Grooveer: Raczej dlatego, że w ich armii zabrakło Ukraińców. Historycznie ujmując od kilkuset lat podstawą carskiej a potem radzieckiej armii byli podoficerowie z Ukrainy. Oficerami byli przeważnie etniczni Rosjanie, podoficerami wszelkich szczebli, a więc najważniejszą w sumie częścią armii szkolącą żołnierzy i prowadzącą do walki bywali przeważnie Ukraińcy (a w czasie zaborów też niestety i Polacy), a szeregowcami przeważnie podbite
@Squatlifter: możliwe o ile się nie mylę Bartosiak w jakimś nagraniu wspominał, że na samym początku kiedy jeszcze góra ogarniała co się dzieje, to mniejsze zgrupowania już utrudniały Ruskim życie.
@Jabby: tylko że strategicznie ją wygrali rosjanie od samego początku wciągając napoleona w środek rosji mimo że on nie chciał ale był zmuszony przez armie rosyjską,gdyby wojny wygrywane były samymi bitwami to każdy by był zwycięzca,zresztą sam napoleon był lekko odklejony bo widzial że logistycznie nie spina sie armia na wyprawe na taki kraj to poszedł(chyba miał zapasów na mniej niż jeden miesiąc)
No wygrali. Ale jakim kosztem? Taktyka spalonej ziemi niezbyt dobrze wpływa na kondycję państwa i jego obywateli. Gdyby Rosjanie mieli armię z prawdziwego zdarzenia (a o tym w temacie mowa) to by wojnę rozstrzygnęli na polu bitwy, bez konieczności palenia połowy swojego kraju, w tym największego miasta. Cel oczywiście osiągnęli, bez dwóch zdań, ale ciężko to też nazwać jakimś wybitnym sukcesem armii rosyjskiej. Chyba że miałoby to świadczyć o dobrej
Tylko zwróć uwagę jak to zwycięstwo wyglądało. Sami spalili sobie pół kraju (w tym Moskwę) i Napoleon musiał się wycofać przez brak zaopatrzenia i trzaskające mrozy. W czasie tej kampanii nie wygrali z nim ani jednej bitwy.
@Jabby: Co za popis kompletnej ignorancji. Fakt, że w dodatku dostałeś tyle plusów świadczy o tym jakie debile siedzą na tych tagach. Naprawdę nie słyszałeś choćby o bitwie nad Berezyną?
Jak już obrażasz i rzucasz inwektywami to może chociaż rób to z sensem. Bitwa pod Berezyną miała na celu zapobiec przeprawie i odciąć wojska Napoleona. Udało to się Rosjanom?
@Jabby: Zniszczyli większość francuskiej armii. Jeśli to nie było zwycięstwo Rosjan to Napoleon też nie odniósł żadnego zwycięstwa w tej kampanii. Zresztą twierdzenia o spaleniu sobie połowy kraju to też idiotyzm. Palili tylko to co było na trasie przemarszu Wielkiej Armii.
Zniszczyli większość francuskiej armii. Jeśli to nie było zwycięstwo Rosjan to Napoleon też nie odniósł żadnego zwycięstwa w tej kampanii.
Zniszczyli głównie maruderów. Regularne, uporządkowane oddziały zdołały się przedostać przez rzekę. Ta bitwa to był bój osłaniający odwrót. Słyszałeś o czymś takim? Część oddziałów wiąże wroga żeby reszta mogła się wycofać. I to się udało Napoleonowi. Nazywanie Berezyny przegraną Francuzów świadczy o kompletnym niezrozumieniu tematu.
Zniszczyli głównie maruderów. Regularne, uporządkowane oddziały zdołały się przedostać przez rzekę.
Było dokładnie na odwrót. Właśnie większość regularnej armii została zniszczona, a większość ocalałych stanowili maruderzy. Jeśli Rosjanie nie wygrali nad Berezyną to Francuzi nie wygrali pod Borodino bo nie udało im się całkowicie rozgromić rosyjskiej armii jak planował Napoleon.
źródło: 1000005600
PobierzNo. Afganistan im koncertowo wyszedł.
Tylko zwróć uwagę jak to zwycięstwo wyglądało. Sami spalili sobie pół kraju (w tym Moskwę) i Napoleon musiał się wycofać przez brak zaopatrzenia i trzaskające mrozy. W czasie tej kampanii nie wygrali z nim ani jednej bitwy.
@Grooveer: Raczej dlatego, że w ich armii zabrakło Ukraińców. Historycznie ujmując od kilkuset lat podstawą carskiej a potem radzieckiej armii byli podoficerowie z Ukrainy. Oficerami byli przeważnie etniczni Rosjanie, podoficerami wszelkich szczebli, a więc najważniejszą w sumie częścią armii szkolącą żołnierzy i prowadzącą do walki bywali przeważnie Ukraińcy (a w czasie zaborów też niestety i Polacy), a szeregowcami przeważnie podbite
No wygrali. Ale jakim kosztem? Taktyka spalonej ziemi niezbyt dobrze wpływa na kondycję państwa i jego obywateli. Gdyby Rosjanie mieli armię z prawdziwego zdarzenia (a o tym w temacie mowa) to by wojnę rozstrzygnęli na polu bitwy, bez konieczności palenia połowy swojego kraju, w tym największego miasta.
Cel oczywiście osiągnęli, bez dwóch zdań, ale ciężko to też nazwać jakimś wybitnym sukcesem armii rosyjskiej. Chyba że miałoby to świadczyć o dobrej
@Jabby: Co za popis kompletnej ignorancji. Fakt, że w dodatku dostałeś tyle plusów świadczy o tym jakie debile siedzą na tych tagach. Naprawdę nie słyszałeś choćby o bitwie nad Berezyną?
Jak już obrażasz i rzucasz inwektywami to może chociaż rób to z sensem. Bitwa pod Berezyną miała na celu zapobiec przeprawie i odciąć wojska Napoleona. Udało to się Rosjanom?
Zniszczyli głównie maruderów. Regularne, uporządkowane oddziały zdołały się przedostać przez rzekę. Ta bitwa to był bój osłaniający odwrót. Słyszałeś o czymś takim? Część oddziałów wiąże wroga żeby reszta mogła się wycofać. I to się udało Napoleonowi. Nazywanie Berezyny przegraną Francuzów świadczy o kompletnym niezrozumieniu tematu.
Było dokładnie na odwrót. Właśnie większość regularnej armii została zniszczona, a większość ocalałych stanowili maruderzy. Jeśli Rosjanie nie wygrali nad Berezyną to Francuzi nie wygrali pod Borodino bo nie udało im się całkowicie rozgromić rosyjskiej armii jak planował Napoleon.