Wpis z mikrobloga

Planuję swój portfel inwestycyjny. Możecie rzucić okiem i ocenić, czy w miarę sensownie to wygląda?
Z posiadanej gotówki planuje przeznaczyć:
1. Około 45% na konto oszczędnościowe (5% w skali roku)
2. Około 40% na pięciomiesięczna lokatę (7% w skali roku)
3. Około 15% na obligacje skarbowe ROD (12- letnie)
4. Niecałe 0,5% mam w akcjach GPW

I teraz tak...
Ad 1) te pieniądze muszę mieć w miarę łatwo dostępne, bo może będę miał możliwość kupienia pewnej nieruchomości (nie, nie mieszkanie zwane betonowym złotem). W każdej chwili muszę mieć do nich dostęp.
Ad 2) co po tych 5 miesiącach? Nie wiem. Może kupię trochę metali, może kupię trochę innych obligacji skarbowych, może cześć pójdzie na nowe lokaty. A może wszystko po trochu.
Ad 3) te pieniądze traktuję tak, jakby ich nie było. Są nie do ruszenia, dopiero w ostateczności mogą być wypłacone.
Ad 4) od kilku lat nie jestem na bieżąco z giełdą i raczej planuje z niej całkowicie wyjść. Raczej nie będę inwestował na giełdach.
#inwestycje #inwestowanie #pieniadze #gielda
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Hilalum: (σ ͜ʖσ)
Parę lat temu, jak więcej kasy miałem na GPW, to bawiłem się trochę w NewConnect. Co ciekawe wyszedłem na tym na małym plusie. Teraz stawiam głównie na ochronę tego co mam.
  • Odpowiedz
@inko-gnito: Nie lepiej wrzucić to na obligacje (TOS, stałoprocentowe)? Kara za wcześniejszą wypłatę to tylko 0,7zł na obligacji (0,7%) więc i tak wyjdzie 5,5%? Przynajmniej dla tej kasy na koncie oszczędnościowym.
  • Odpowiedz
te pieniądze muszę mieć w miarę łatwo dostępne, bo może będę miał możliwość kupienia pewnej nieruchomości


@inko-gnito: jaki okres inwestycyjne i kiedy planujesz kupić tą nieruchomość? za 5 mieisęcy, wcześniej, później?
  • Odpowiedz
@inko-gnito: No na obligacjach masz w przypadku przedterminowej sprzedaży:

wypłata następuje po upływie pięciu dni roboczych po dniu złożenia dyspozycji,


No chyba że faktycznie te 2-3 dni robią tak gigantyczną różnicę to wtedy odpada.
  • Odpowiedz
  • 0
@Blomex: okresy inwestycyjne są różne dla każdej z wymienionych pozycji. I tak dla punktu:
1. Informacje o sprzedaży nieruchomości mogę dostać za godzinę, a mogę ją dostać za 1 miesiąc. I tyle właśnie wynosi okres inwestycyjny dla pieniędzy z tego punktu.
2. Kasa z punktu drugiego jest przewidziana na ciągłe inwestowanie. Mogę nią swobodnie obracać bez limitu czasowego.
3. To są pieniądze moich dzieci (500+ i 800+), które otrzymają jak
  • Odpowiedz
@inko-gnito: punkt 1 rozumiem, ale reszta nie trzyma się kupy. 2 i 3 połącz w jedno, kup ROD/ROS i zapomnij. 4 zlikwiduj.
Chociaż ja bym te 25% wrzucił w fundusze akcji.
  • Odpowiedz
co po tych 5 miesiącach? Nie wiem. Może kupię trochę metali, może kupię trochę innych obligacji skarbowych, może cześć pójdzie na nowe lokaty. A może wszystko po trochu.


@inko-gnito: spokojnie znajdziesz nowa lokatę dla nowych klientów
  • Odpowiedz
  • 1
@apeee: nie da się połączyć 2 i 3 i kupić za to ROS/ROD, bo te obligacje mają ograniczenie kwotowe. Kwota wymieniona w punkcie "3" jest kwotą maksymalną. Nie sprzedadzą mi ROS/ROD za większą kwotę.
Punkt 4 niedługo będzie zlikwidowany.
Na fundusze akcji się nie zdecyduje.

@KwasneJablko: tak, wiem. Tylko oprocentowanie raczej już będzie niższe. Ciężko będzie za kilka miesiecy dostać lokaty na 7%
  • Odpowiedz
  • 0
@apeee: wszystko pakować w obligacje? Planowałem raczej wykorzystać najlepsze lokaty (dają lepsze oprocentowanie niż EDO w pierwszym okresie), a później bardziej zdywersyfikować inwestycje, czyli metale, może waluty, moooże giełda, trochę lokat/obligacji (jeśli będzie fajna oferta).

@KwasneJablko: patrząc co się dzieje w światowych gospodarkach trzeba się spodziewać w niedługim czasie obniżek oprocentowania lokat i obligacji. Wynalazki typu "lokaty inwestycyjnej" , czy inne "lokaty z funduszem" nigdy do mnie nie
  • Odpowiedz