Wpis z mikrobloga

#bieganie
Panie i panowie hipotetyczna sytuacja w której koszta nie grają roli - jakie buty z karbonem bierzecie na swój wymarzony maraton? Adizero pro 3? Asics metaspeed? Jakieś Nb? Może ktoś z was miał okazję obiegać kilka modeli? W internecie to wiadomo każda recenzja opłacona dlatego pytam wykopowych harpaganow ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@profaza: jak cena nie gra roli to Adidas Adizero Adios Pro Evo 1 ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale realistycznie to warto przymierzyć kilka różnych butówi przez zakupem. Chciałem sobie kupić Nike Vaporfly 3, ale okazało się że zupełnie mi nie pasowały na stopę, uwierały mnie przez te skośne sznurówki i finalnie wziąłem Saucony Endorphin Pro 3. No i wydaje mi się że dla nas amatorów nie
  • Odpowiedz
Może są wolniejsze od vaporów


@aukolb: w obecnej genie to jeszcze aktualne? Bo shoetuberzy tak jakby odbierają sens istnienia vaporów 3 przy obecnych alphach
  • Odpowiedz
@Ark00: Nie mam ani najnowszych alf, ani vaporów, więc sam się nie wypowiem.

Ale z tego co znajomi mówią, to vapory 3 są wolniejsze od 2, ale dalej są bardziej agresywne niż alfy, więc bardziej mogą obciążać łydy i dwójki.
  • Odpowiedz
@profaza: jak dla mnie to z wytrzymałością karbonów są duże brednie, wiadomo po 300km stracą 100% responsywności, ale spokojnie do 1000 można w nich trenować xd

Wiadomo zależy kto jak użytkuje, ale ja swoje pierwsze vapory 2 orałem do 1200km i jak dla mnie dalej oddawały, wiadomo nie jak nówki, ale do treningów tempowych dalej spoko :D
  • Odpowiedz
Ale z tego co znajomi mówią, to vapory 3 są wolniejsze od 2


@aukolb: no właśnie o to chodzi że podobno straciły swoje przeznaczenie po tym jak zrobili je mniej agresywne niż poprzednie wersje
  • Odpowiedz