Wpis z mikrobloga

Zastanawiam się nad kredytem hipotecznym i czy go uciągne. Celuje w mieszkania z rynku wtórnego w okolicach 60m2.
Jestem w stanie takie wyrwać za ok 350k.
Zarobki 5500 netto na UoP. 26 lat here.
Wklad własny ok. 70k czyli te 20%.
Kalkulatory wyliczają mi rate 1800zl, ale wiem że to różnie bywa. Może coś pomożecie. Na co uważać? Może dozbierać więcej? Cokolwiek co będzie pomocne docenię.

Pozdrawiam

#nieruchomosci #kredyt
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wlodi0412: Weź na więcej lat aby mieć mniejszą ratę i nadpłacaj sobie w miarę możliwości. Nawet jak przykładowo teraz zastanawiasz się nad ratą 1800 to zrób tak aby mieć 1200 i spłacaj 1800, a jak przyjdzie okres, że będziesz miał jakieś wydatki to wtedy możesz zmniejszyć.

Zawsze nadpłacając wybieraj opcję zmniejszenia raty, a nie skrócenia kredytu.
  • Odpowiedz
ratka 1800 + jakiś czynsz i rachunki to się zrobi prawie 50% wynagrodzenia, więc teoretycznie uciągniesz kredyt ale jak się wypstrykasz z całej kasy i nic w zapasie nie będziesz miał to trochę ryzyko, może warto się załapać właśnie na ten kredyt 0% albo wejść w te sanki wspólnie z jakąś różową? żeby to nie pochłaniało 50% wypłaty tylko 25%
  • Odpowiedz