Dziwią mnie komentarze wykopków dotyczące dronowania.
Wrzucony dziś film prezentujący zrzucenie granatu na ruskich w pontonie wzbudził radość wielu wykopków ale ja czuję się nieswojo. Nie sądzę abyśmy powinni się cieszyć z takich obrazów. Uważam że jest to wielki problem naszej moralności, a samo zdarzenie stanowi swego rodzaju tragedię.
Czy zdajecie sobie sprawy ilu osobom ten ponton mógł sprawić radość?
@Grzesiok: Imponuje mi twoja postawa humanitarna, ale dla mnie od czasu kiedy wybuchła wojna, rosyjscy żołnierze wzbudzają tyle współczucia co tarcze na strzelnicy. No, chyba że któryś ma wyjątkowo bolesną śmierć, jak taki jeden biedak, którego wielokrotnie dobijano granatami nim skonał.
Przed wojną zestrzelenie samolotu rosyjskiego i pośrednie spowodowanie śmierci pilota przez Turcję uznawałem za niepotrzebną demonstracje siły. Po wybuchu wojny wkurzyłoby mnie gdyby w podobnych przypadkach nie strzelono.
@Grzesiok: dlaczego czujesz się nieswojo? jak poleci dron czy rakieta w czołg z ruskimi który strzela w ukraińskie miasto to już jest OK? bo widać tylko lecącą wieżyczkę... czy z tego też nie można się cieszyć, że Ukraińcy odparli atak wroga?
problem moralności to by był gdyby np. ruskie się chcieli poddać, rzucili b--ń, ręce w górze a Ukraińcy do nich strzelali jak do kaczek
@Grzesiok: Jak ja gardzę tą fałszywą zachodnią moralnością. Oprawców trzeba szanować bo to ludzie a ofiary to tam olać - ktoś musi cierpieć. Czemu cierpią? Bo putin. Jego armia to niewinni ludzie chcący uczciwie zarobić
@auto-bot: Zaraz jakich oprawcow, Ukraincy to oprawcy o sie bronia a Rosjanie to biedaczki bo Putin im kazal a oni tam jada za kare, nie za grube pieniadze? Nikt nie handluje mieszkaniami w Mariumpolu?
Wrzucony dziś film prezentujący zrzucenie granatu na ruskich w pontonie wzbudził radość wielu wykopków ale ja czuję się nieswojo.
@Grzesiok: no cóż, to klasyczna walka mniejszego zła z wielkim złem. Ci żołnierze skazali się na karę śmierci w momencie zaatakowania suwerennego państwa. Z tym się chyba zgadzasz, co nie? A że sami się nie utylizują (z małymi wyjątkami), to trzeba im pomóc, nieprawdaż? Więc Ukraińcy im w tym pomagają, jak
Wrzucony dziś film prezentujący zrzucenie granatu na ruskich w pontonie wzbudził radość wielu wykopków ale ja czuję się nieswojo. Nie sądzę abyśmy powinni się cieszyć z takich obrazów. Uważam że jest to wielki problem naszej moralności, a samo zdarzenie stanowi swego rodzaju tragedię.
Czy zdajecie sobie sprawy ilu osobom ten ponton mógł sprawić radość?
Zastanówcie się nad sobą.
Komentarz usunięty przez moderatora
Przed wojną zestrzelenie samolotu rosyjskiego i pośrednie spowodowanie śmierci pilota przez Turcję uznawałem za niepotrzebną demonstracje siły. Po wybuchu wojny wkurzyłoby mnie gdyby w podobnych przypadkach nie strzelono.
Więc
Też chciałbym go zobaczyć
problem moralności to by był gdyby np. ruskie się chcieli poddać, rzucili b--ń, ręce w górze a Ukraińcy do nich strzelali jak do kaczek
@JoannitaPL @fastmotion w
@Grzesiok: no cóż, to klasyczna walka mniejszego zła z wielkim złem. Ci żołnierze skazali się na karę śmierci w momencie zaatakowania suwerennego państwa. Z tym się chyba zgadzasz, co nie? A że sami się nie utylizują (z małymi wyjątkami), to trzeba im pomóc, nieprawdaż? Więc Ukraińcy im w tym pomagają, jak